W prawicowej części polskiego Twittera trwa dyskusja na temat
plakatu świątecznego
, jaki w tym roku przygotowała Warszawa. Utrzymany jest w niebiesko-czerwonej kolorystyce, widać na nim łyżwiarzy i życzenia
"każdemu, bez wyjątków, wszystkiego dobrego"
. W tej samej estetyce udekorowano w tym roku warszawskie świąteczne metro.
Plakat wzbudził kontrowersje głównie dlatego, że nie ma na nim
bezpośredniego odniesienia do Bożego Narodzenia
.
Żelazna Logika doszukuje się z kolei ukrytego znaczenia plakatu i zauważa, że znajduje się na nim osiem gwiazdek, tyle co w
symbolicznym haśle ***** ***
.
Szczególnie oburzony plakatem jest
Krzysztof Bosak
.
"
Ponury i złowrogi.
Mimo postaci ludzkich bije z niego samotność. Postaci nie mają twarzy. Choć są na łyżwach to nie bawią się. Jadą przed siebie jak w transie. Chłód zimy nie jest zrównoważony ciepłym światłem gwiazd tylko upiorną czerwienią. Symbole bez treści. Życzenia wysilone" - pisze na Twitterze.
"Przy okazji jeszcze jeden interesujący detal: twórczyni grafiki wiernie odwzorowała budynek stylizowany na Świątynię Westy z Ogrodu Saskiego, jednak z jedną ciekawą modyfikacją: w literę A na jej dachu tworzącą "ogień" zamiast oryginalnego zwieńczenia wpisała znak pionka" - kontynuuje swoją analizę.
Przypomina też, że w zeszłym roku plakaty i grafiki świąteczne projektowała ta sama autorka.
"Jak nie pajac w durszlaku to
polowanie na krzyże
. Nawet Święta Bożego Narodzenia Katolikom próbuje "opiłować". Taki to "europejski" @trzaskowski_ Warszawa 2021 A.D." - pisze z kolei poseł Solidarnej Polski
Jacek Ozdoba
.
Plakat krytykuja też prawicowe media na czele z Niezależną.