Organizacje ochrony praw człowieka nagłaśniają wyrok, który zapadł w sprawie
Navida Afkariego
, irańskiego mistrza zapasów. 27-latek został
skazany na śmierć za udział w antyrządowych protestach w 2018 roku.
Wobec Afkariego wydano dwa wyroki śmierci, jeden zapadł w sądzie karnym, drugi w tzw. sądzie rewolucyjnym. Poza tym Iran nałożył na sportowca karę 6 lat więzienia i 74 batów.
Afkari i jego bracia brali udział w wielotysięcznych demonstracjach w 2018 roku. Irańczycy protestowali wówczas na ulicach Teheranu przeciwko
pogarszającej się sytuacji gopodarczej i rosnącej inflacji.
Wszyscy bracia zostali zatrzymani i usłyszeli
20 zarzutów,
w tym "udziału w nielegalnych zgromadzeniach" i "zmowy w celu popełnienia przestępstw przeciwko bezpieczeństwu narodowemu". Jeden z braci zapaśnika,
Vahind,
usłyszał wyrok 54 lat więzienia i 74 batów. Drugi brat,
Habib
, skazany został na 27 lat więzienia i 74 baty.
Organizacje międzynarodowe wskazują, że
Afkari był torturowany, by przyznał się do popełnienia czynów, których nigdy nie popełnił.
Organizacja HRANA opublikowała zdjęcie listu zapaśnika. Afkari relacjonuje, że jego głowę przykrywano plastikową torbą, a przez nos wlewano mu alkohol.
W sprawie Afkariego reagują organizacje międzynarodowe, żądając od Teheranu odstąpienia od wykonania wyroku. Sprawę nagłaśniają też osoby publiczne. O pomoc apeluje również matka zapaśnika.
Według Amnesty International Iran jest drugim po Chinach krajem, w którym wykonuje się najwięcej wyroków śmierci. W 2019 roku przeprowadzono
251 egzekucji
.