fot. East News
Proces Amber Heard i Johnnego Deppa
trwa od ponad miesiąca i stale na światło dzienne wychodzą nowe "brudy". Aktorka zeznała w poniedziałek, że
nie wpłaciła swojej obiecanej darowizny w wysokości 3,5 miliona dolarów
na rzecz Amerykańskiego Związku Swobód Obywatelskich (ACLU). Swoją decyzję usprawiedliwia kolejnym pozwem od ex-partnera.
Batalia sądowa celebrytów w Wirginii ciągnie się od połowy kwietnia. Depp pozwał byłą żonę o zniesławienie i
walczy o 50 milionów dolarów odszkodowania
. Aktor podczas zeznań stwierdził, że był ofiarą przemocy domowej. Heard miała regularnie stosować wobec niego przemoc, a gdy chciał od niej odejść, groziła samobójstwem.
W związku ze sprawą w sieci pojawia się wiele artykułów, które stawiają zarówno aktorkę, jak i aktora w mało korzystnym świetle. To nie do końca podoba się Amber Heard, która ostatnio
zakończyła współpracę z firmą PR Precision Strategies
:
Ostatnie zeznania gwiazdy raczej nie poprawią jej "złej prasy". W sierpniu 2016 roku obie strony zawarły porozumienie - Heard otrzymała od Deppa
7 milionów dolarów ugody rozwodowej
i wycofała wniosek o zakaz zbliżania się. Wówczas zobowiązała się wpłacić pieniądze od byłego męża na dwie instytucje charytatywne: ACLU i Szpital Dziecięcy w Los Angeles.
Aktorka właśnie przyznała, że nie przekazała darowizny na rzecz ACLU, choć
wielokrotnie twierdziła, że przekazała całą kwotę ugody na uzgodnione cele charytatywne
- również zeznając przed sądem pod przysięgą w 2020 roku.
Nie miała wyjścia - w trakcie 6-tygodniowego procesu przedstawiciel ACLU poinformował, że do tej pory z obiecanej donacji wpłynęło 1,3 milionów dolarów, w tym 100 tysięcy dolarów, które wpłacił sam Depp.
Z konta Heard wpłynęło zaledwie 300 tysięcy dolarów, kolejne 350 tysięcy dolarów pochodziło z funduszu Fidelity. Ostatnie 500 tysięcy pochodzi z konta w firmie inwestycyjnej Vanguard, które jest powiązane z Elonem Muskiem, czyli byłym partnerem aktorki.
Warto zaznaczyć, że celebrytka zapewniała również w mediach, że cała ugoda trafiła do instytucji charytatywnych. W wywiadzie dla holenderskiego programu telewizyjnego RTL Late Night z 2018 roku powiedziała, że "w sumie przekazała 7 milionów dolarów".