Wczoraj w
Jasionce
rozpoczęło się
V Europejskie Forum Rolnicze
. Politycy i eksperci dyskutują na temat przyszłości polskiego i europejskiego rolnictwa. Udział w debacie wezmą m.in.
minister rolnictwa Henryk Kowalczyk,
zastępca ministra rolnictwa Republiki Czeskiej Miroslav Skřivánek oraz Egidijus Giedraitis - wiceminister rolnictwa Republiki Litewskiej. Głos w tej dyskusji mają też zabrać komisarz ds. rolnictwa UE Janusz Wojciechowski i Wolfgang Burtscher - dyrektor generalny w Dyrekcji Generalnej ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich (DG AGRI) w Komisji Europejskiej.
Wczoraj o godzinie 14:00 rozpoczął się rozpoczął się
panel dyskusyjny dotyczący wspólnej polityki rolnej.
Jednym z prelegentów był wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.
Kiedy minister przejął mikrofon, na widowni ujawnili się
protestujący
, którzy założyli żółte kamizelki z napisem "oszukana wieś". Wykrzykiwali oni hasła, że minister "nie ma prawa głosu", a następnie zaczęli
rzucać w niego jajkami.
Na scenie oprócz Kowalczyka znajdował się komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, Miroslav Skrivanek, minister rolnictwa Czech oraz Egidijus Giedraitis, wiceminister rolnictwa Litwy.
Żadne z jajek nie doleciało do prelegentów.
Mężczyzna rzucający w ministra jajkami, został
wyprowadzony z sali
przez kilku mężczyzn w cywilnych ubraniach. Prawdopodobnie byli to policjanci lub funkcjonariusze SOP. Z kolei ochrona odgrodziła protestujących od sceny.
Po akcji głos zabrał także były minister rolnictwa i rozwoju wsi Artur Balazs, który zaapelował do protestujących, aby najpierw zgłosili swoje postulaty i wzięli udział w panelu, a dopiero później, jeśli nie otrzymają odpowiedzi na swoje pytania, rzucali jajkami.