fot. East News / Super Express
Większość Polaków
negatywnie ocenia udzielenie azylu poszukiwanemu listem gończym Marcinowi Romanowskiemu
, który przebywa obecnie na Węgrzech. Takie zdanie mają praktycznie wszyscy wyborcy Koalicji Obywatelskiej. Podziela je również 37% zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Ponad 63% wszystkich wyborców uważa, że Romanowski nie powinien otrzymać azylu od Węgier.
Teraz
Super Express
postanowił porozmawiać z Romanowskim. Wywiad miał się odbyć w jednym z węgierskich hoteli. Jak wyjawił polityk PiS, obecnie
wynajmuje dwupokojowe mieszkanie w centrum Budapesztu
. Ma za nie płacić około
4 tysięcy złotych
:
- Pomogli mi je znaleźć węgierscy znajomi, ale nie są to, jak czytam w polskich mediach,
żadne luksusy od kuzyna Orbana
- podkreśla.
Z rozmowy Romanowskiego z
Super Expressem
wynika, że polityk zamierza pozostać na Węgrzech dłużej.
Planuje remont mieszkania i zapowiada rozpoczęcie nauki języka węgierskiego
:
- Na razie w kwestiach urzędowych korzystam z pomocy tutejszych przyjaciół i znajomych - mówi.
W kontekście działań polskich organów ścigania stwierdził, że zarzuty prokuratury są absurdalne, a sposób jego poszukiwań uznaje za niedorzeczny.
fot. Super Express