Do 2018 roku na
Gubałówkę
można było
wejść kilkoma ścieżkami
, które były darmowe. Najpopularniejsza była jednak ta prowadząca po zamkniętej trasie narciarskiej. Wybierały ją tłumy turystów. W 2018 roku w połowie drogi stanęła jednak
kasa biletowa
, którą postawiła rodzina mająca działki pod byłą trasą narciarską. By przejść tamtędy, należy zapłacić
4 złote
. Co ciekawe, w ubiegłym roku kasę biletową postanowiła także postawić inna rodzina, do której należy działka, przez którą przechodzą turyści. W tej kasie również należy uiścić opłatę w wysokości 4 złotych.
Alternatywą do płatnej ścieżki był dotychczas znakowany
szlak PTTK leżący na zachód od trasy kolejki
. W ubiegłym roku miasto Zakopane wydało znaczącą sumę pieniędzy na remont tej trasy.
Przed kilkoma dniami okazało się jednak, że i ten
dukt po części leży na terenie jeden z rodzin
, która pobiera opłatę na wcześniej wspominanej ścieżce, przy byłej trasie narciarskiej. Rodzina
natychmiast zażądała zamknięcia szlaku
znakowanego przez PTTK:
- Przed kilkoma dniami zostaliśmy zmuszeni do likwidacji tego darmowego szlaku i ściągnięcia z niego wszystkich tablic informacyjnych. Okazało się, że fragment szlaku przebiega po prywatnym lesie jednej z tych rodzin, które pobierają opłatę za przejście ścieżką przy torach. Nie było z nimi żadnej rozmowy.
Powiedzieli, że na szlak PTTK na swoim terenie się nie zgadzają i basta
. Takie w Zakopanem obecnie są zwyczaje, że prawo własności jest święte, a interes społeczny nikogo nie interesuje - mówi w rozmowie z Onetem Jan Palider, prezes Oddziału Tatrzańskiego Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego.
- To jest skandal by w takim mieście jak Zakopane, w tak atrakcyjne miejsce, jakim jest Gubałówka, nie można było dostać się za darmo. To źle świadczy o tym mieście i jego mieszkańcach.
Wygląda to tak, jakby górale chcieli wydrzeć z nas turystów ostatni grosz i już dosłownie nic nie oferowali za darmo
- mówi Onetowi jeden z turystów, który przyjechał na majówkę do Zakopanego.
Działania w tej sprawie zapowiada zakopiański samorząd. Rozważa on, by wytyczyć szlak turystyczny z centrum na Gubałówkę po wschodniej stronie torów kolei linowo-terenowej.
Wjazd kolejką na Gubałówkę to obecnie koszt 23 zł
(w dwie strony) od osoby dorosłej i 19 złotych dla dzieci, studentów i seniorów.