Fotograf demaskuje nowego szefa delegatury IPN jako byłego skina

[reklama]

powołał właśnie nowego

. Został nim

, były lider

na Opolszczyźnie, od 1999 roku związany z Ruchem Narodowym. 

Onet przypomina, że Greniuch był też jednym z

w Warszawie w 2006 roku oraz organizatorów tzw.

Tę manifestację przywołuje na Facebooku fotograf

.

"To było w Myślenicach. Gromada działaczy ONR-u

na to miasteczko - antyżydowskich ekscesów, w tym pobić, próby podpalenia synagogi i plądrowania sklepów, oraz zabójstwa policjanta.

, nad maszerującymi powiewała flaga z celtyckim krzyżem, a podczas wiecu

. A kto ją czytał? Zgadliście - dzisiejszy Pan Naczelnik w IPN-ie!" - pisze.

"Robiłem wtedy trochę zdjęć, ale niestety bohaterowie chyba mieli jakieś kompleksy na punkcie swojego wyglądu, bo doskoczyło do mnie paru i zapowiedziało, że

"- relacjonuje. 

"Nurtują mnie dwie sprawy. Pan Greniuch mówi dziś w wywiadach: "Moje poglądy nie mają nic wspólnego z moją pracą naukową", Czy to znaczy, że nadal ma takie poglądy?

Druga sprawa to całkowita niekompetencja. Gdyby uważnie czytali przedwojenne dzieło "Jak poznać Żyda", nigdy nie nazwaliby mojej buraczanej, słowiańskiej facjaty "żydowskim ryjem"!" - dodaje. 

Nominacja dla Tomasza Greniucha budzi wiele kontrowersji również wśród polityków. Na Facebooku sprawę skomentował już m.in.

.

"Nowy naczelnik "hailowanie" nazywa salutem rzymskim, a za bohatera uważa SS-mana i kłamcę oświęcimskiego Degrelle'a. Sam zapowiada, że zamierza postawić na współpracę z młodzieżą. A to jeden z jego wielu cytatów: "Pierwiastki żydowskie, które wsiąknęły w cywilizacje bizantyńską i turańską stworzyły dwa śmiercionośne totalitaryzmy – Nazizm na zachodzie i Komunizm na wschodzie" - pisze.