Waldemar Żurek
z Narodowej Rady Sądowniczej, oraz prezes sądu okręgowego dla miasta Krakowa stwierdził, że został odwołany ze swojej funkcji po tym jak grożono mu sanksjami dyscyplinarnymi na podstawie sfabrykowanych zarzutów. Jak mówi,
był również nękany przez służby, także w swoim domu
. Zablokowano mu dostęp do prywatnych środków finansowych po tym, jak usłyszał zarzuty o podejrzeniach o nadużycie w sprawie transakcji nieruchomości, którą zrealizował kilka lat wcześniej. Otrzymuje teraz listy oraz maile z pogróżkami.