W Budapeszcie
, w weekend pojawiły się
reklamy Coca-Coli z homoseksualnymi parami.
Nowa kampania promuje hasło:
"Miłość to miłość. Zero cukru, zero przesądów".
Reklamy wywołały oburzenie w partii rządzącej. W niedzielę
polityk Fideszu Istvan Boldog wezwał do bojkotu produktów Coca-Coli.
W sieci pojawiła się także petycja skierowana do operatora transportu publicznego Budapesztu i władz miasta:
"
Wierzymy, że wszyscy jesteśmy równi, bez względu na narodowość, religię, płeć, wiek, pochodzenie etniczne, język, hobby i opinie.
Wierzymy, że zarówno heteroseksualiści, jak i homoseksualiści mają prawo kochać najlepiej, jak potrafią. W naszych reklamach, postach i wiadomościach wyrażamy zasady, które reprezentujemy, a tym samym naszą wiarę w równość ludzi. Wierzymy, że w świecie opartym na tych wartościach każdy może żyć swobodnie i szczęśliwie.
Prawo do miłości należy do wszystkich
" - napisała Coca-Cola w oświadczeniu.