Na początku miesiąca znany patoinfluencer
Jakub Czarodziej
znowu zaskoczył internautów swoją
wypowiedzią dotyczącą Ukraińców w Polsce
. Po fali negatywnych komentarzy samozwańczy coach opublikował wpis, w którym tłumaczy, że jego film jest błędnie interpretowany, a on sam bardzo kocha swój kraj.
Choć influencer zaznaczył na początku, że jego nowe wideo zawiera jedynie jego opinię i nie namawia nikogo do nienawiści,
porównał uchodźców do psów, które należy "odstrzelić"
.
Wypowiedź Czarodzieja została negatywnie oceniona przez połowę polskiego internetu, a także przez
Krzysztofa Stanowskiego
. Coach mówił m.in. o tym, że przy Centralnej Bibliotece Narodowego Banku Polskiego znajduje się wiele ukraińskich flag. Dziennikarz postanowił to sprawdzić. W 10 minucie nagrania Stanowski pokazuje kilkanaście polskich flag rozwieszonych przy wspomnianym gmachu i tylko jedną ukraińską:
Na słowa influencera zareagował także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który złożył
zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie
o popełnieniu przestępstwa.
Czarodziej postanowił ratować sytuację i napisać post, w którym tłumaczy swoje intencje. Skarży się w nim na
"bezsensowne wyciąganie słów z kontekstu" oraz "szerzenie ogromnej nienawiści w stosunku do jego osoby"
tylko dlatego, że użył w wideo pewnego powiedzenia.
"Jeśli przygarniesz do domu psa, karmisz go, dajesz mu dach nad głową, a ten pies gryzie rękę, która go karmi - jest on do odstrzału'. Powyższego powiedzenia używamy w momencie, gdy człowiek wykazuje niewdzięczność po tym, jak podarowaliśmy mu ogromną pomoc. NIGDZIE w moim wideo nie powiedziałem: 'Mieszkańcy Ukrainy to psy' czy 'Ludzie, strzelajcie do Ukraińców" - podkreślił.
Warto zaznaczyć, że w języku polskich funkcjonuje powiedzenie: "nie gryzie się ręki która cię karmi". Wersja Czarodzieja zdecydowanie
różni się od oryginału
.
Od momentu publikacji wideo minął miesiąc, a influencer
ograniczył możliwość komentowania posta z materiałem
. Autor twitterowego profilu Antyfoliarz.pl zauważył, że mimo dużej krytyki płynącej z różnych miejsc w sieci, pod samym postem Czarodzieja znajdziemy same komentarze
popierające jego działalność
.
Wśród nich znajdziemy wypowiedź Ukrainki, która ma podobne zdanie dotyczące wdzięczności uchodźców, krytykę usług z branży beauty świadczonych przez przyjezdne ze wschodu czy słowa uznania dla coacha.