fot. Twitter
W ostatnich latach w dzielnicy Akihabara w Tokio narodził się trend kawiarni, gdzie
klientów obsługują kobiety przebrane w erotyczne stroje pokojówek
. Tak przebrane pracownice stoją często także przed lokalami - rozdają ulotki i zachęcają do wejścia. Jak jednak donoszą lokalsi, coraz rzadziej widzi się "seksowne pokojówki" na ulicach stolicy Japonii. Wszystko dlatego, że
policja zaczęła nachodzić właścicieli knajp.
Tokyo Metropolitan Police w zeszłym tygodniu
aresztowała pięć menedżerów kawiarni za naruszenie przepisów dotyczących działalności rozrywkowej dla dorosłych
- pięć kobiet i jednego mężczyznę.
W Japonii obowiązują różne zasady działalności w zależności od tego, czy prowadzony lokal jest inshokuten (restauracja/bar) czy shakou inshokuten (lokal/bar towarzyski), w którym kelnerzy utrzymują kontakty towarzyskie z klientami i zapewniają im rozrywkę. Zgodnie z przepisami dotyczącymi działalności rozrywkowej dla dorosłych,
restauracje towarzyskie muszą być zamykane o 1 w nocy
. Zwykłe restauracje mogą jednak pozostać otwarte tak długo, jak chcą.
Menedżerowie kawiarni z pokojówkami twierdzili, że prowadzą zwykłe działalności, które zostały jednak zaklasyfikowane przez policję jako shakou inshokuten.
Istnieje spore pole do interpretacji, jakie zachowania świadczą o lokalu zwykłym, a jakie o lokalu towarzyskim - wszystkie restauracje chcą zatrudniać przyjaznych, rozmownych lub po prostu uprzejmych kelnerów. Istnieje jednak różnica, gdy ceny produktów znacząco się różnią od standardowych: jedna z kawiarni połączona z aresztowaniami pobierała od klientów aż 235,58 złotych (7000 jenów) za butelkę coli z obietnicą, że pokojówka siadała i rozmawiała z nimi, dopóki ci nie wypiją napoju.
Wcześniej policja aresztowała menedżerów czterech innych kawiarni z pokojówkami za podobne naruszenia.