Wczoraj Lewica poinformowała o efektach spotkania z
przedstawicielami rządu
w sprawie poparcia dla głosowania za ratyfikacją decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE.
Okazuje się, że
doszło do porozumienia
, zgodnie z którym rząd miał po pewnych negocjacjach zgodzić się na przedstawione przez Lewicę warunki.
Decyzję o współpracy Lewicy z rządem krytykuje Koalicja Obywatelska, a także Leszek Balcerowicz:
Porozumienie skomentował również
Strajk Kobiet
, który stawia Lewicy
ultimatum
:
"W spr. @Lewica/y ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy
ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy
. Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik" - napisano.
"Zawsze będziemy stać po stronie praw kobiet, legalnej aborcji, edukacji seksualnej, godnej opieki okołoporodowej i wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Czy to samo może zadeklarować Strajk Kobiet, który atakuje najbardziej feministyczne ugrupowanie w Polsce?" - napisała z kolei młodzieżówka Lewicy.
Do krytycznych komentarzy pod adresem Lewicy odniósł się na Twitterze
Jan Śpiewak
: