Znany polski spekulant giełdowy
Rafał Zaorski
w czerwcu 2022 roku kupił apartament zajmujący
całe piętro wieżowca Złota 44.
Kosztowało go to wówczas prawie
23 mln złotych
. Pod koniec ubiegłego roku influencer chciał sprzedać mieszkanie za 50 mln złotych, ostatecznie wycofał się z tego pomysłu i postanowił przeprowadzić
eksperyment społeczny - Epicki Flip
. Apartament miał zostać sprzedany
20000 osób.
Nowi właściciele mają otrzymać klucze i wpisy do księgi wieczystej.
Koszt 1/20000 mieszkania to 5000 złotych
, a Zaorski miał zarobić na tym 95 mln złotych.
Pomysł spotkał się z ogromnym
sprzeciwem sąsiadów
, którzy poszli z tym
do sądu
, domagając się zablokowania akcji i przymusowego zlicytowania lokalu. Sąsiedzi w jednym z wywiadów dla serwisu bankier.pl stwierdzili, że cała akcja "nosi znamiona oszustwa". Poza tym dodali, że sposób użytkowania apartamentu jest niezgodny z jego przeznaczeniem i zagraża bezpieczeństwu osób w budynku, naruszając przepisy przeciwpożarowe. Skarżyli się też, że w apartamencie organizowane są głośne imprezy. Zaorski odpowiedział na te zarzuty twierdząc, że jest to nieprawda.
W styczniu Sąd Okręgowy w Warszawie
zabezpieczył roszczenie Wspólnoty Złotej 44
, w związku z tym
"epicki flip" został zablokowany
. Od tego momentu nie nastąpił jednak żaden przełom, dlatego też influencer postanowił
zakończyć eksperyment
, o czym sam poinformował w mediach społecznościowych. Przekazał, że wszystkie osoby, które wzięły udział w akcji, otrzymają zwrot środków: