Burmistrz Mikołowa,
Stanisław Piechula
, który mocno angażuje się w promocję szczepień przeciwko Covid-19, alarmuje, że dostaje
groźby od antyszczepionkowców
. W korespondencji wysyłanej na skrzynkę mailową urzędu miasta, dostał ostrzeżenie od "armii rewolucyjnej".
"EGZEKUCJA - Stanisławie Piechula nadszedł twój czas, nasza organizacja
Rewolucyjna Armia Polaków wydała na ciebie wyrok śmierci za zbrodnie przeciwko Polakom i promocję przymusu szczepień eksperymentalną terapią genową
, przez całe życie byłeś bezlitosny więc i my nie okażemy ci jej podczas egzekucji" - brzmiała wiadomość.
Jak informują lokalne media, podobne wiadomości mieli otrzymywać również inni samorządowcy w województwie śląskim, a także lekarze i dziennikarze.
Burmistrz Piechula zapewnia, że mimo gróźb dalej będzie promował szczepienia. Korespondencję zawierającą groźby
przekazał policji
.
"Pomimo kierowanej do mnie groźby nadal zachęcam do szczepień i uważam, że jest to najlepszy sposób zabezpieczenia się przed koronawirusem. Szczególnie jest to ważne dzisiaj, gdy przekraczamy w Polsce tragiczną liczbę ponad 100 tysięcy osób zmarłych z powodu zakażenia covid. Jestem przekonany, że wielu z nich mogłoby żyć, gdyby w porę się zaszczepili" - pisze.