W niedzielę wieczorem
rolnicy
, którzy kontynuują swoją akcję protestacyjną, zablokowali przejście graniczne w
Świecku
. Autostrada A2 jest w tym miejscu nieprzejezdna, policja kieruje samochody na inne przejścia graniczne. Akcja rolników potrwa do środy.
Blokada granicy to kolejna forma protestu rolników, którzy żądają m.in. wycofania zapisów Zielonego Ładu i uszczelnienia przepływu towarów z Ukrainy. Ostatnie spotkanie z premierem
Donaldem Tuskiem
nie przyniosło w ich opinii żadnego przełomu, stąd kontynuacja protestu. Do środy rolnicy będą blokować przejście graniczne w Świecku, na 20 marca zapowiadają natomiast "zaostrzoną blokadę" miast wojewódzkich i powiatowych.
Już w niedzielę około 13:00 na granicy z Niemcami w Świecku pojawiły się pierwsze ciągniki. Jak informowało RMF, w ciągu jezdni ustawiono około
90 maszyn.
Rolnicy szybko całkowicie zablokowali przejazd zarówno w stronę Berlina, jak i Poznania. Przepuszczane są tylko karetki, pojazdy straży granicznej i policji.
Ruchem kieruje policja
, która kieruje auta na przejścia w Olszynie i Gubinku, to drugie zostanie jednak również zablokowane przez rolników dziś o 20.
"Kierowców jadących autostradą A2 w kierunku przejścia granicznego w Świecku, a zbliżających się do węzłów Jordanowo, Rzepin, Świecko, prosimy o zachowanie ostrożności i stosowane się do nowych znaków i sygnałów. Zmiana w organizacji polega na sprowadzeniu pojazdów z dwóch w jeden pas ruchu.
W związku z tym mogą pojawić się zatory
. Na węzłach przez całą dobę, pracują policjanci. Na pierwszym węźle Jordanowo policjanci sprowadzają samochody ciężarowe łącznicą na trasę S3. Na węźle Rzepin samochody ciężarowe sprowadzane są łącznicą w kierunku Rzepina i Ośna lubuskiego. Węzeł Świecko, jest miejscem zamknięcia autostrady" - informuje Lubuska Policja.
"Kierujący samochodami ciężarowymi na węźle Jordanowo z A2 są sprowadzane na S3, a dalej w kierunku Zielonej Góry proponując jazdę drogą K-27 w kierunku Żar na przejście graniczne w Olszynie. Policjanci ruchu drogowego nie pozostawią kierowców samych z tymi utrudnieniami i przez cały czas protestów służą im pomocą w przemieszczaniu się po lubuskich drogach. Ponadto zwracamy się do Lubuszan o
uwzględnienie możliwych utrudnień przy planowaniu i realizacji codziennych obowiązków i potrzeb
".
Rolnicy mają zakończyć blokadę granicy w środę. Jak informuje jednak RMF FM, możliwe, że akcja zostanie przedłużona.
- Jeśli będzie trzeba, będziemy tu do skutku, przez święta, do czasu, aż nie zostaniemy dokładnie wysłuchani i nasze postulaty zostaną w końcu spełnione - mówią rolnicy w rozmowie z reporterem RMF.