fot. Instagram/East News
W polskich miastach wciąż pojawiają się nowe billboardy z hasłem
"Kochajcie mnie mamo i tato",
które są odpowiedzią na kampanię "Kochajcie się mamo i tato". Na koncie zrzutki prowadzonej na ten cel przez stowarzyszenie Miłość nie wyklucza jest już ponad
665 tysięcy złotych
.
Kampanię postanowiła skomentować
Fundacja Kai Godek
, publikując na swojej stronie specjalny tekst.
Krzysztof Kasprzak
, który obok Godek zasiada w zarządzie Fundacji, pisze w nim, że akcja "Kochajcie mnie mamo i tato" to
"perfidna manipulacja środowisk LGBT"
.
Kasprzak tłumaczy, że plakaty "Kochajcie się mamo i tato" nie są kontrowersyjne, "pokazują poczęte dzieciątko jako żywego człowieka, a do tego piszą, że dziecko powinno dorastać wychowywane przez kochających się rodziców". Są jednak
"solą w oku lewackich działaczy"
.
"Teraz organizacje promujące homoseksualizm zdecydowały się rozpocząć bliźniaczo podobną kampanię używając podobnego hasła oraz wizerunku dziecka (w domyśle homoseksualisty). Hasło kampanii brzmi "kochajcie mnie, mamo i tato". Poniżej widnieje informacja, że 80% rodziców nie akceptuje swoich homoseksualnych dzieci. Odbiorca ma odnieść wrażenie, że gdyby tylko rodzice zgodzili się z preferencjami seksualnymi swojego dziecka, byłoby ono szczęśliwsze i problemu by nie było" - czytamy.
Dalej Kasprzak wylicza, jakimi "manipulacjami" posłużyli się twórcy kampanii. Pisze m.in. o
"raportach tworzonych pod tezę"
i że "homoaktywiści chcą, aby rodzice dzieci z zaburzeniami tożsamości płciowej przyjęli tę informację do wiadomości i nic z nią nie robili".
"W taki sposób jednak nie pomoże się dziecku!
Promotorzy LGBT twierdzą, że bycie homoseksualistą jest fajne i dobre
. Tą wizją chcą infekować szczególnie dzieci i młodzież. Zachęcają, by odkrywać w sobie pociąg do osób tej samej płci i go celebrować.
Homopropaganda zderza się jednak boleśnie z realnym życiem
. Ludzie rodzą się i realizują jako kobiety albo jako mężczyźni. Zdrowi mężczyźni interesują się kobietami, a zdrowe kobiety - mężczyznami".
Tekst Kaja Godek udostępniła na Facebooku.