BBC donosi, że w Japonii coraz częściej wykorzystuje się
roboty-wilki do odstraszania niedźwiedzi
na fermach trzody chlewnej i na polach golfowych. Urządzenia zasilane energią słoneczną zostały po raz pierwszy zaprezentowane w 2017 roku. Producent Wolf Kamuy poinformował, że ich wynalazek został po raz pierwszy użyty w mieście Takikawa jesienią 2020 roku.
Japońskie Ministerstwo Środowiska od kwietnia do lipca odnotowało
54 przypadki ataków niedźwiedzi
w całym kraju. Jeden z nich ze śmiertelnym skutkiem.
Początkowo roboty miały być wsparciem dla rolników, jednak teraz po maszyny sięgnęli również urzędnicy i zarządcy autostrad. Urządzenia z daleka przypominają prawdziwe zwierzęta.
Roboty poruszają się dzięki specjalnym wózkom, mają czerwone oczy, wydają z głośników charakterystyczne wycie, a zamiast ogona mają zamontowane oślepiające reflektory.