Wczoraj
Rzeczpospolita
informowała o
sytuacji, która miała miejsce w Rzeszowie.
Jeden z mieszkańców chciał
na swojej działce wyciąć w legalny sposób znajdujące się na niej drzewa.
Do sprawy na Facebooku odniósł się
Sławomir Mentzen.
Polityk Konfederacji zwraca uwagę na asymetrię odpowiedzialności. Według niego, kiedy
obywatel się pomyli, wówczas natychmiast wyciągane są konsekwencje.
Kiedy jednak myli się
urzędnik, często kary brak.