fot. East News
Gdańsk
wprowadził
do szkół program edukacji seksualnej "Zdrovve Love",
który jest finansowany ze środków miasta. Za zgodą rodziców dzieci mogą uczestniczyć w zajęciach podzielonych na osiem modułów poświęconych m.in.
dojrzewaniu, seksualności czy antykoncepcji.
Po zakończeniu cyklu zajęć
młodzież otrzymuje broszurę
, która podsumowuje ich treść.
Ta nie spodobała się
radnej Prawa i Sprawiedliwości Joanna Cabaj,
która zwróciła uwagę na fragment dotyczący masturbacji.
W ulotce można przeczytać, że "większość ludzi, kobiet i mężczyzn, masturbuje się.
Masturbacja to jeden z normalnych i zdrowych przejawów seksualności
, zarówno samodzielnie, jak i w relacji. Wszyscy ludzie, na każdym etapie życia są istotami seksualnymi".
Do wpisu Cabaj odniosła się
małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
Stwierdziła, że "
środowiska LGBT kłamią, oszukują i deprawują"
, a ich programy są niezgodne z podstawami programowymi:
"Środowiska LGBT wiedzą doskonale, że ich
programy są niezgodne z podstawami programowymi w szkołach
i z prawem polskim. Ukrywają ideologiczne genderowe treści pod hasłami programów prozdrowotnych. Kłamią, oszukują i deprawują. Nie macie tego dosyć?"
To nie jedyna krytyka programu "Zdrovve Love".
Stowarzyszenie Odpowiedzialny Gdańsk
ruszyło z informacyjną akcją outdoorową -
w obronie przed "seksualizacją dzieci":