Dziś gościem
Porannej Rozmowy
na antenie RMF FMF był
Łukasz Schreiber
, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów. W czasie rozmowy poruszony był temat
protestu opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnościami
i ich podopiecznych
, który trwa od poniedziałku w Sejmie.
Domagają się oni, by obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej został rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Zakłada on podwyższenie
renty socjalnej
do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, czyli
3490 złotych.
Obecnie dorośli z niepełnosprawnościami otrzymują miesięcznie 1217 złotych.
-
My chcemy po prostu godnie żyć
w naszym własnym domu, bo nam się nie uśmiecha życie w DPS-ach - mówił w środę na konferencji prasowej jeden z mężczyzn z niepełnosprawnością, który bierze udział w proteście w Sejmie.
Polityk na antenie RMF FM został zapytany o to, czy rząd ma zamiar spotkać się z osobami niepełnosprawnymi oraz ich opiekunami i spełnić ich postulaty w jakimś konkretnym terminie:
- Z tego, co mu wiadomo, to już byli ministrowie za to odpowiedzialni, którzy spotykali się i rozmawiają. Minister rodziny cały czas prowadzi dialog z osobami niepełnosprawnymi - powiedział Schreiber.
Oprócz tego polityk dodał, że
renta socjalna z roku na rok jest zwiększana
:
- W ciągu roku się zwiększyła
o 200 zł
- stwierdził.
Wypowiedź rozbawiła prowadzącego rozmowę Roberta Mazurka, który uszczypliwie stwierdził, że "za 200 zł można zaszaleć":
-
Za 200 zł trochę rzeczy można kupić
, niech pan też nie przesadza - odpowiedział mu Łukasz Schreiber.
- Spójrzmy na tę sprawę zupełnie uczciwie. Renta socjalna jest podniesiona do poziomu 1588 zł brutto, z poziomu w roku 2015 - 700 kilkudziesięciu zł. Czyli mówimy o wzroście o ponad 100 proc. To jest poziom najniższej renty, która jest. Miejmy świadomość jednego, w jakiej byliśmy sytuacji. Całość wydatków państwa na rzecz osób niepełnosprawnych to była kwota ok. 17 mld zł w 2015 r., dziś jest to kwota 40 mld. Nie mówię, że to dużo. Mówię, jaka była sytuacja i jak została zmieniona - powiedział Łukasz Schreiber.
- Mówimy o sytuacji, w której dzisiaj wynagrodzenia Polaków od roku 2015 wzrosły średnio ok. 50 proc. W przypadku osób niepełnosprawnych ten wzrost jest ponad 100-procentowy, więc naprawdę jest to jedna z priorytetowych spraw, która była rządu - dodał.
Protest osób z niepełnosprawnością w Sejmie, 07.03.2023r., fot. East News