Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) z siedzibą w Strasburgu orzekł, że
przepisy dotyczące renty rodzinnej w Szwajcarii dyskryminują mężczyzn
. W związku z decyzją ETPC, kraj będzie musiał zmienić prawo i uregulować zaległe płatności.
Orzeczenie zostało oparte o sprawę Maxa Beelera, którego żona zginęła w wypadku samochodowym na początku lat 90. Szwajcar musiał zaopiekować się dwójką małych dzieci, przez co zrezygnował z pracy i utrzymywał rodzinę z renty. W 2010 roku
stracił prawo do dalszego pobierania świadczenia
, kiedy najmłodsze dziecko skończyło 18 lat.
Dotychczas prawo gwarantowało dożywotnią rentę tylko kobietom, które straciły swoich mężów. Z kolei mężczyźni otrzymują rentę po zmarłej żonie jedynie, gdy para ma wspólne potomstwo, do czasu osiągnięcia przez nie pełnoletności.
Beeler udowodnił, że był ofiarą dyskryminacji, dlatego teraz otrzyma rentę, a pozostali wdowcy będą mogli zgłaszać się po należne im świadczenia.