fot. East News
W czwartek
w Brukseli
doszło do
spotkania Donalda Tuska z liderką Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Martą Lempart
. Po spotkaniu Lempart opublikowała zdjęcie, na którym wraz z Donaldem Tuskiem pozuje w
maseczce z czerwoną błyskawicą
.
Jarosław Kaczyński w jednym ze swoich wystąpień nazwał ten symbol "błyskawicą esesmańską", z kolei Ryszard Terlecki, który powiedział, że symbol Strajku Kobiet przypomina "symbole Hitlerjugend i SS".
Tusk komentując
swoją rozmowę z Martą Lempart na antenie TVN24 ironicznie powiedział, że maseczka z błyskawicą "jest oczywiście
po dziadku z Wehrmachtu"
, nawiązując tym samym do słów Jacka Kurskiego z 2005 roku o dziadku z Wehrmachtu.
Do słów Tuska odniosła się na Twitterze
europosłanka PiS Beata Mazurek
, która stwierdziła, że następnym razem powinien założyć mundur dziadka:
"Donald Tusk znany jest z tego, że pielęgnuje rodzinne tradycje. Pewnie takich faszystowskich pamiątek posiada więcej. Szkoda, że pochwalił się tylko maseczką
. Nie traćmy jednak nadziei, może następnym razem powita Lempart w mundurze dziadka z Wermachtu
" - napisała europosłanka.
Kilka godzin później
Roman Giertych,
który reprezentuje Donalda Tusk przekazał, że
pozwie Beatę Mazurek
:
"W imieniu Przewodniczącego Donalda Tuska pozywam panią poseł Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. Będziemy się domagać przeprosin oraz wpłaty na WOŚP".