Kolejny dzień z rzędu Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 1000 osób zarażonych koronawirusem. Dziś resort przekazał, że
zarażonych zostało 1306 osób
.
W piątek z kolei padł rekord zakażeń od początku pandemii. Informowano wówczas o 1587 przypadkach zachorowań.
Od początku pandemii na Covid-19 w Polsce zachorowało 88 636 osób. Zmarło zaś 2 447 zakażonych.
Sytuację związaną ze wzrostem zachorowań na Covid-19 skomentował
rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz
:
-
Ta sytuacja w najbliższy dniach na pewno się nie zmieni. Musimy przywyknąć do tych wyników
. To, co przewiduje nasza strategia, to nie jest postawienie tamy koronawirusowi, ale mierzenie się z koronawirusem punktowo w tych miejscach, w których istnieje duże zagrożenie, w tych powiatach, gdzie mamy dużą liczbę przypadków, dlatego jest ta gradacja na powiaty żółte i czerwone - powiedział Andrusiewicz.
Dodał także, że w najbliższych dniach "
na pewno możemy osiągnąć większe wyniki niż te 1300-1500 przypadków"
.
Andrusiewicz zapowiedział, że w tym tygodniu zostaną przedstawione zmiany odnośnie obostrzeń w strefach żółtych i czerwonych.
-
Restrykcje mają być ostrzejsze
- powiedział Andrusiewicz.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia został także zapytany przez dziennikarzy o
nową strategię w walce z koronawirusem:
-
My także popełniamy błędy, bo ludzką rzeczą jest błądzić
. Mówiliśmy, że po kilku tygodniach jej obowiązywania przyjdzie czas na korektę i ten czas właśnie nadszedł. Strategia dot. walki z koronawirusem była konsultowana z Kolegium Lekarzy Rodzinnych - poinformował.
- Jeżeli liczba zarażonych będzie rosła w Warszawie, to miasto znajdzie się w czerwonej strefie, to nie zależy od ministerstwa tylko od danych - przyznał Andrusiewicz.
Przypomnijmy, dziś były minister zdrowia Łukasz Szumowski potwierdził, że jest zarażony koronawirusem. Na Covid-19 zachorowała także jego najbliższa rodzina: