Firma Blizzard
jest jedną z wielu korporacji, które wkładają dużo wysiłku w to,
by nie narazić się niczym chińskiej partii komunistycznej.
Tym razem jej przedstawiciele
ukarali profesjonalnego gracza
w
Hearthstone
za okazywanie poparcia dla protestujących w Hong Kongu.
Gracz Chung "Blitzchung" Ng Wai
pochodzący z Hong Kongu został
zbanowany w azjatyckim turnieju Grandmasters.
Jego dotychczasowe wygrane zostały „zamrożone” i nie otrzyma on żadnych nagród pieniężnych za wygrane w sezonie. Dodatkowo przez najbliższy rok nie będzie mógł występować w żadnych oficjalnych rozgrywkach.
Powód?
Zawodnik podczas rozmowy
po zakończonym turnieju
miał założoną charakterystyczną dla protestujących w Hong Kongu maskę gazową.
Podczas rozmowy jawnie
poparł też protestujących:
-
Wyzwolić Hong Kong. To rewolucja naszej ery
- powiedział na antenie.
Swoje słowa powtórzył także w języku mandaryńskim.
Chung "Blitzchung" Ng Wai powiedział, że
zdawał sobie sprawę z konsekwencji swojej wypowiedzi,
ale jednocześnie
"był przekonany, że ma obowiązek wyrażenia swojej opinii".
Według firmy Blizzard zawodnik
złamał w ten sposób regulamin,
w którym zabrania się "brać udziału w jakiejkolwiek działalności, która wiąże się ze złą reputacją, kogokolwiek obrazi lub negatywnie wpłynie na wizerunek studia Blizzard".
Wiadomo też, że firma
zerwała umowę z prowadzącymi tę część rozgrywek turniejowych,
którzy pozwolili zawodnikowi powtórzyć wygłoszoną opinię w języku mandaryńskim