Policja w
Zamościu
została wezwana przez kobietę, do której drzwi dobijał się jej agresywny partner. Funkcjonariusze przybyli na miejsce zostali poddani próbie.
Od mężczyzny było
wyraźnie czuć alkohol
, wobec czego policjanci zdecydowali, że odwiozą go na izbę wytrzeźwień. W reakcji mężczyzna przeprosił policjantów za swoje zachowanie, po czym
zaproponował, że jeśli go wypuszczą, kupi im pizzę.
Po przewiezieniu mężczyzny na izbę wytrzeźwień okazało się, że zatrzymany miał
dwa promile alkoholu we krwi
. Dodatkowo grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności za próbę przekupstwa.