Od kilku tygodni w mediach mówi się o
kamienicy przy ulicy Krasickiego 24 w Krakowie
. Należy ona do nowego szefa Najwyższej Izby Kontroli
Mariana Banasia.
Nieruchomość wartą kilka milionów miał on otrzymać od Henryka S., za opiekę nad nim. Banaś miał w zamian za prawo do kamienicy zapewnić mu "godne warunki do życia" oraz na własny koszt zorganizować pogrzeb. Według ustaleń TVN24 w budynku, który należy do Banasia, najemca prowadził pensjonat z pokojami na godziny.
Teraz
Fakt
informuje, że w
kamienicy Banasia zainstalowany był monitoring,
a więc wszyscy, którzy skorzystali z usług mieszącego się w kamienicy "hotelu" zostali nagrani.
Jak podaje tabloid, dwie kamery miały witać klientów już na progu, kolejne w recepcji i na korytarzu. Trudno powiedzieć, czy kamery znajdowały się też w pokojach, jednak dziennikarze tabloidu, twierdzą, że to prawdopodobne, bo
"tak właśnie działają sutenerzy, którzy zbierają haki na swoich klientów".