Dziś w samo południe wyemitowany został pierwszy
videopodcast -
Sejm. Nowe otwarcie z marszałkiem Szymonem Hołownią
. Polityk zapowiadał videopodcasty jeszcze zanim oficjalnie został wybrany na marszałka Sejmu. W pierwszym odcinku widzowie mogli obejrzeć dokładnie
salę plenarną
. Marszałkowi w czasie nagrania towarzyszył Mikołaj Kałuszko z Wszechnicy Sejmowej, działu w parlamencie, który zajmuje się wiedzą o Sejmie. Oprócz szczegółowego omówienia tego, jak wygląda sala obrad, przyciski, którymi posłowie przegłosowują ustawy. Marszałek zdradził także, które miejsce zajmuje, gdy nie prowadzi obrad:
- Moje miejsce jest tu, pod numerem 167. To tak zwane miejsca z dostępem do morza, najbliżej mównicy. Mam fajnych kolegów z ławki: Izabelę Leszczynę z PO i dra n. med. Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL - opowiadał.
Na nagraniu pokazano także
perspektywę sali plenarnej z miejsca, z którego posłowie zabierają głos
, czyli z mównicy. Jest tam tabliczka z napisem "CZAS MIJA", która przypomina o upływającym czasie na przemówienie.
Hołownia i Kałuszko pokazali też miejsce przewodniczenia obradom, które zajmuje marszałek lub jeden z wicemarszałków. Polityk zabrał też widzów do "ciemnego saloniku", w którym posłowie otrzymują "reprymendy":
- To jest miejsce, gdzie można zaprosić posła, jak jest gorąca atmosfera na sali i wygłosić mu kojące orędzie - śmiał się marszałek Sejmu.
Na koniec nagrania Hołownia zaprosił na
kolejne odcinki podcastu,
w których wraz z kamerą ma odwiedzić sejmową bibliotekę, gabinet marszałka, ogrody i ule.