Logo
  • DONALD
  • NOWACKA POTWIERDZA, ŻE JEDNAK EDUKACJA ZDROWOTNA W ROKU SZKOLNYM 2025 NIE BĘDZIE OBOWIĄZKOWA

Nowacka potwierdza, że jednak edukacja zdrowotna w roku szkolnym 2025 nie będzie obowiązkowa

16.01.2025, 10:45
fot. X @Rozmowa_RMF / Flickr @episkopatnews
Edukacja zdrowotna
to nowy szkolny przedmiot, który powstał przy współpracy ministerstwa edukacji narodowej, zdrowia oraz sportu i turystyki. Choć ma zacząć obowiązywać dopiero od roku szkolnego
2025/2026
już od kilku miesięcy wywołuje
spore kontrowersje
.
Ma on według założenia zastąpić przedmiot wychowanie do życia w rodzinie. Początkowo resort edukacji zapowiadał, że
będą to zajęcia obowiązkowe
, na których uczniowie dowiedzą się między innymi, czym są ruchy antyszczepionkowe i jak rozpoznać dezinformację o szczepieniach. Uczniowie mają dowiedzieć się też, jakie są metody antykoncepcji oraz czym różni się naprotechnologia od in vitro, a także jakie są zagrożenia związane z różnymi aspektami seksualności. Oprócz tego poruszane mają być zagadnienia profilaktyki infekcji i chorób przenoszonych drogą płciową, różnice między życiem z wirusem HIV i chorobą AIDS, czynniki wpływające na płodność człowieka i sposoby dbania o nią oraz etyczne, prawne, zdrowotne i psychospołeczne uwarunkowania dotyczące przerywania ciąży.
Budziło to
sprzeciw Kościoła i środowisk prawicowych
. W weekend w kilku miastach w Polsce odbyły się nawet protesty przeciwko wprowadzeniu edukacji zdrowotnej do szkół. Wówczas wicepremier
Władysław Kosiniak-Kamysz
uspakajał, że rząd zmienił zdanie i
przedmiot nie będzie obowiązkowy
:
Na słowa te jeszcze tego samego dnia zareagowała minister edukacji
Barbara Nowacka
, która stwierdziła, że Kosiniakowi-Kamyszowi pomyliły się ministerstwa:
Dziś jednak szefowa resortu edukacji na antenie RMF FM
potwierdziła słowa wicepremiera
i przekazała, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym w roku szkolnym 2025:
-
Muszę chronić szkoły przed awanturą polityczną
. Edukacja zdrowotna w roku szkolnym 2025 będzie nieobowiązkowa. Później zrobimy ewaluację. Po roku o nowy przedmiot zostaną zapytani uczniowie i nauczyciele, a nie politycy. Być może wtedy zmienimy decyzję - przekazała minister edukacji narodowej.
- To nam da decyzję, w którą stronę zmierzamy - dodała.
Polityczka stwierdziła w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim, że przeciwnicy edukacji zdrowotnej "zrobili wielką szkodę dzieciom i młodzieży protestując przeciwko rzeczom, których nie znali i nie rozumieli, bo to oni działają dzisiaj na rzecz wystawiania dzieci na przemoc seksualną, utratę zdrowia psychicznego, niewiedzę i nieświadomość":
- Będę zachęcała wszystkich do wzięcia udziału w tych zajęciach. Potem bardzo poważnie porozmawiamy z nauczycielami, jak ten program się sprawdza. To nam pozwoli stwierdzić, w jakim kroku zmierzamy. Uważam, że ci, którzy protestowali przeciwko edukacji zdrowotnej - łącznie z kandydatem PiS panem Nawrockim -
zrobili wielką krzywdę dzieciom i młodzieży
. Protestują oni przeciwko rzeczom, których nie znają i nie rozumieją - powiedziała minister edukacji.
W trakcie programu Nowacka zapowiedziała też wprowadzenie ustawy o Rzeczniku Praw Uczniowskich, która ma wspierać uczniów w szkołach:
-  No, to jest wielkie wyzwanie, które mają nauczyciele. Polska jest jedynym krajem, który dopuszcza 50 proc. wagarów. Mówimy o nieobecności i zamierzamy to zmienić, zostawiając oczywiście kwestię usprawiedliwień. (...) Natomiast 50 proc. wagarów to jest absolutnie niedopuszczalne - mówiła.
Polityczka odniosła się także do zniesienia obowiązkowych prac domowych. Przekazała jednak, że nauczyciele nadal mogą je zadawać, a uczniowie powinni je wykonywać w ramach procesu edukacyjnego. Zapowiedziała także ewaluację w tej sprawie:
- Spotykaliśmy się wielokrotnie z nauczycielami, którzy zadają pracę domową. Uczniowie ją wykonują i mają z tego powodu - po pierwsze - informację zwrotną, a nie jedynkę czy dwójkę, tylko rozmowę z nauczycielem o tym, co przygotowali, co napisali. Po drugie, przeczytanie książki nie jest w ogóle rozumiane jako praca domowa, więc młodzież ma czas, żeby czytać książki. Nauczyciel zadaje czytanie książki i potem z tej książki odpytuje, rozmawia. To jest element edukacji - podkreślała minister Nowacka.
- Oczywiście, że będzie ewaluacja. To jest też zmiana, która jeszcze nie ma roku. I z jednej strony część rodziców mówi - było lepiej, kiedy te prace domowe były obowiązkowe, część nauczycieli też wdraża się w system pracy bez obowiązku zadawania prac domowych - zapowiedziała.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA