Gazeta Wyborcza
opublikowała dziś serię artykułów po hasłem
Raport o Kościele
. Dziennikarze próbowali m.in. podliczyć, ile Kościół - w różnego rodzaju transferach - otrzymuje od państwa. W najbardziej ostrożnych szacunkach to minimum
3 miliardy złotych rocznie
. Jak podkreśla dziennik, nie jest to proste, bo Kościół sam niechętnie publikuje jakiekolwiek dane finansowe. Rząd z kolei od początku kadencji unika odpowiedzi na interpelacje posłów w tej sprawie.
Z danych, jakie udało się pozyskać dziennikarzom, wynika, że największa część wydatków to
pensje dla uczących religii
. Mają one kosztować budżet państwa nawet
1,5 mld zł rocznie
. Jak podaje
Wyborcza
, w Polsce religii uczy 30 tys. katechetów, większość to nauczyciele świeccy, następnie księża, siostry zakonne i zakonnicy.
- Tego, ile kosztują katecheci nie można jednoznacznie ustalić, ministerstwo nie chce podać tych danych, albo ich nie zna - mówi Wyborczej
Katarzyna Lubnauer
z Nowoczesnej, współautorka projektu Świecka Szkoła.
W 2019 roku ówczesny wiceminister edukacji w odpowiedzi na interpelację informował, że w 2018 roku szacunkowy koszt nauczania religii w przedszkolach i szkołach wyniósł
1,48 mld
. Zdaniem Lubnauer teraz może być to 1,5 mld zł.
Swoje zestawienia prowadzi również organizacja
Świecka Szkoła
:
Kolejne wydatki państwa na Kościół to te przeznaczane na
Fundusz Kościelny
. W 2021 roku ma być to 140 mln zł, w 2022 już 192 mln zł. Z kontroli NIK wynia natomiast, że w 2020 roku - choć w budżecie na Fundusz zapisano 140,8 mln - przeznaczono na niego więcej, bo 180 mln zł.
Według ekspertów, państwo przeznacza również ok. 500 mln zł rocznie na
dotacje dla szkół wyższych i innych placówek edukacyjnych
prowadzonych przez Kościół. Wyborcza przypomina również o pozozstałych korzyściach dla Kościoła, m.in.
gruntach z bonifikatą
czy innych dotacjach, np. na budowę kościołów. Do tego doliczyć można też m.in.
dofinansowania dla kapelanów
w instytucjach publicznych.
Podliczając wszystkie punkty, Wyborcza pisze, że Kościół kosztuje państwo minimum 3 miliardy złotych rocznie. W ocenie posłanki
Joanny Scheuring-Wielgus
to kwota zaniżona.
- Na pewno operuje dużo większymi finansami, być może chodzi o nawet 20 mld - mówi Wyborczej.
Z kolei z ustaleń Dominiki Wielowieyskiej, dziennikarki
Wyborczej
, wynika, że roczny budżet Kościoła to około
17 miliardów złotych
, na to składają się dochody z tacy, usług kościelnych, dzierżawy i najmu oraz środki z budżetu państwa.