W zeszłym tygodniu
Radosław Fogiel
zapytał na TikToku młodych ludzi,
za co tak naprawdę nienawidzą PiS-u
, jednocześnie zarzucając im, że nie wiedzą nic o działaniach partii. Zapewniał jednak, że zależy mu na szczerych odpowiedziach. Nagranie wywołało dużo emocji, a pod filmem pojawiły się tysiące komentarzy krytykujących PiS. Sam Fogiel cieszył się natomiast z ogromnych zasięgów.
Wiele osób pisało, że chciałoby zobaczyć, jak Fogiel czyta komentarze hejtujące PiS. Polityk postanowił spełnić te oczekiwania i nagrał filmik, w którym zapewnia, że komentarze TikTokowej społeczności nie zostaną bez odpowiedzi.
-
Zadaliśmy wam prowokacyjne pytanie, bo chcieliśmy was zachęcić do dyskusji.
Część z waszych komentarzy wymaga wyjaśnienia, z częścią się pewnie nie zgodzimy, a część musimy po prostu przyjąć. Zobaczyć, co jest jeszcze do poprawy. To też jest dla nas wskazówka, o co mamy walczyć na trzecią kadencję - mówi na nagraniu.
Dzień później na TikToku PiS pojawił się kolejny filmik, w którym Fogiel
odpowiada na komentarz dotyczący braku dostatecznej opieki psychiatrycznej i psychologicznej dla dzieci
. Polityk na nagraniu próbuje przekonywać, że PiS robi wszystko, co możliwe w tym zakresie.
- Konkretne kwoty, konkretne fakty. W zeszłym roku 520 mln zł na standaryzację zatrudnienia w szkołach psychologów, pedagogów, pedagogów specjalnych, logopedów, terapeutów. W tym roku pójdzie na to 2 miliardy złotych. A do tego większa subwencja oświatowa, z której 13 miliardów zostanie przeznaczone na kształcenie uczniów ze specjalnymi potrzebami. Nie chowamy głowy w piasek - mówi.
Komentujący przypominają jednak, że
rząd wstrzymał finansowe wsparcie dla telefonu zaufania dla dzieci.
Inni wskazują, że na psychologów poszło 520 mln zł, a TVP otrzymało w tym czasie 2 miliardy złotych.
Fogiel zapewniał, że będzie odpowiadał również na kolejne komentarze. Tymczasem
film z pytaniem "czemu nienawidzicie PiS-u" wraz z dziesiątkami tysiącami odpowiedzi zniknął z TikToka
. Poinformował o tym sam Fogiel.
"Dzisiaj opublikowaliśmy pierwsze odpowiedzi na komentarze użytkowników TikToka. I dzisiaj z jakiegoś powodu TikTok usunął bez możliwości odwołania oryginalne nagranie, a wraz z nim tysiące komentarzy, na które chcieliśmy odpowiadać
Mam nadzieję, że uda się to odwrócić
" - napisał.
Na screenie, który zamieścił, widać, że TikTok jako przyczynę usunięcia nagrania wskazał "naruszenie zasad społeczności.