Youtuber prowadzący kanał
Okiem kosmetologa
Kacper Linczewski
, został pozwany przez firmę Skin79 za zniesławienie. W jednym z opublikowanych filmów Linczewski określił kosmetyki
Skin 79
jako "śmieci", a ich
składy nazwał "śmieciowymi"
. Kosmetyki reklamowała wówczas kontrowersyjna influencerka
Deynn
:
Wyrok w sprawie zniesławienia zapadł 28 kwietnia w sądzie w Piotrkowie Trybunalskim. Zgodnie z wyrokiem Linczewski ma umieścić na swoim kanale oficjalne przeprosiny. Oprócz tego został także skazany na miesiąc prac społecznych.
Serwis money.pl skontaktował się z przedstawicielką Skin79
Martyną Popiołek-Dębską
, radcą prawnym. Przekazała, że firma jest zadowolenia z orzeczenia sądu:
- Wyrok wydany przez sąd w sprawie influencera prowadzącego kanał na YouTube
Okiem Kosmetologa
, skazujący za przestępstwo zniesławienia, jest dla mojej mocodawczyni bardzo satysfakcjonujący - przekazała.
Youtuber także skomentował wyrok i
zapowiedział odwołanie
:
- Oficjalne oświadczenie pojawi się na moich portalach społecznościowych w ciągu 14 dni. Natomiast w wyniku nowych okoliczności, które pojawiły się w związku z firmą Skin79, apelacja od wyroku będzie na pewno obszerna - powiedział Linczewski.
To nie pierwszy raz, kiedy Linczewski ma kłopoty. Na początku 2020 roku Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego wydał oświadczenie, w którym ocenił, że twórca wprowadza widzów w błąd i szerzy nieprawdziwe informacje:
- Niestety niektóre treści zawarte w jego programach nie są zgodne z aktualnym stanem wiedzy, nauki i prawa w żadnej z dziedzin, łącznie z kosmetologią. (...) Jakość merytoryczną tych treści podważa samo środowisko młodych kosmetologów - napisano w oświadczeniu. Podpisało je 180 firm.