Marian Kowalski
dwa lata temu, kiedy ubiegał się fotel prezydenta Lublina
rozpoczął współpracę z lokalnym przedsiębiorcą Jerzym Andrzejewskim
, który posiada
sieć barów z kebabem
o znamiennej nazwie:
Prawdziwy Kebab u Prawdziwego Polaka.
Gościem honorowym każdego nowo otwartego lokalu był zawsze Marian Kowalski.
Okazuje się, że
relację Kowalskiego z Andrzejewskim rozluźniły
się po tym, jak
Kowalski wystąpił na wiecu popierającym reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości
wprowadzanej przez PiS.
W swoim wystąpieniu Kowalski stwierdził, że
Jarosław Kaczyński "jest człowiekiem niezłomnym", zaś Antonii Macierewicz "podejmował się zawsze zadań najtrudniejszych,
których inni bali się podjąć. Stwierdził też wówczas, że zbliżające się wybory prezydenckie wygra Andrzej Duda:
- Dlatego, że wskazał go Jarosław Kaczyński, człowiek niezłomny, który wiele wycierpiał. I dzisiaj w przeddzień wyborów prezydenckich tu i teraz musimy złożyć jasną deklarację Jarosławowi Kaczyńskiemu: panie prezesie, to zadanie będzie wykonane! Pan prezydent
Andrzej Duda wygra w pierwszej turze!
- zawołał Kowalski.
Wystąpienia Kowalskiego nie spodobało się Andrzejewskiemu, który 15 lutego zamieścił na Facebooku swojej firmy
film zatytułowany "Człowiek do wynajęcia".
Nagranie zawiera zapis manifestacji poparcia dla reformy sądownictwa.
Do sprawy na w wideo na YouTubie postanowił odnieść się sam Kowalski:
-
Niech myśli co chce, ja tam już się nie będę stołował.
Pan, który twierdzi, że ja zmieniłem poglądy w sprawach geopolityki w ciągu roku nie zna moich poglądów od 20 lat, więc nie będzie moim kolegą i stołował się u niego nie będę stwierdził Kowalski.