Organizatorzy akcji
Food not Bombs w Łodzi
poinformowali na swoim facebookowym profilu, że
spotkali się z falą hejtu
za jedną z akcji, w ramach której aktywiści rozdają osobom znajdującym się w
kryzysie bezdomności telefony komórkowe
.
Działacze wyjaśniają, że telefon w dzisiejszych czasach jest
jedną z podstawowych potrzeb
. Dzięki telefonom osoby potrzebujące pomocy mogą ją wezwać, czy móc kontaktować się z rodziną.
Aktywiści z Food not Bombs w Łodzi jeszcze w kwietniu ogłosili zbiórkę używanych telefonów, które chcieli rozdać osobom potrzebującym: