Martyna "plastik rozkłada się tylko 400 lat" Wojeciechowska
, znana podróżniczka, udzieliła wywiadu dla gazety dla pracowników korporacji
Głos Mordoru
, w którym narzeka między innymi na "roszczeniowość" mlodych ludzi.
- Przede wszystkim oczekuję odpowiedzi na pytanie: dlaczego?
Dlaczego chcę pracować z Martyną
? Dlaczego jest to dla mnie ważne?
- wyjaśnia.
-
Zdarzało mi się wpadać i robić im mentalny miszmasz pytaniami typu: czy wam się podoba taka praca?
Gdzie wasz zapał, gdzie pasja do tego, co robicie?
Celebrytka nie może zrozumieć, dlaczego ludzie nie będący milionerami oczekują przede wszystkim pieniędzy za wykonywaną pracę. Nikogo, kto śledzi karierę Martyny, nie powinno to jednak dziwić, ponieważ redaktorka naczelna
National Geographic Polska
znana jest z tego, że żyje zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Przypomnijmy, jak w zeszłym roku wyszło na jaw, że Martyna Wojciechowska nie tylko nie płaci współpracownikom, ale też przypisuje sobie ich pracę.
O sprawie doniosła dr. Aleksandra Przegalińska - specjalistka od sztucznej inteligencji.