Grupie ochroniarzy i ochroniarek udało się właśnie odzyskać
100 tysięcy złotych zaległych pensji.
Firma Polski Holding Ochrony pieniądze przelała kilka godzin przez zaplanowaną na poniedziałek pikietą.
Protest, który miał odbyć się w Warszawie, to część działań, jakie
Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza
prowadzi w ramach pomocy
pracownikom ochrony.
W artykułach opisujących sytuację w branży związkowcy podkreślają na
"patologiczne standardy"
takie jak umowy śmieciowe, brak wypłat na czas, praca po 300 godzin w miesiącu czy niepłatne nadgodziny.
Od października 2020 organizacja odzyskała w sumie
350 tysięcy złotych
od spółek ochroniarskich związanych z grupą City Security i Polskim Holdingiem Ochrony. Do OZZIP Wciąż zgłaszają się jednak
kolejni pracownicy
, którzy nie otrzymali pensji. Niedawno dług znów osiągnął 100 tysięcy złotych, dlatego związkowcy zaplanowali protest.
"Nasza cierpliwość się skończyła!
Polski Holding Ochrony i City Security wiele razy złamały ultimatum związku dotyczącego spłaty długów
za wykonaną pracę i zerwania z modelem niepłacenia ludziom za pracę. Dziesiątki pracowników musi głodować i stawać przed widmem eksmisji z mieszkań, gdy członkowie zarządów powiązanych ze sobą firm rozwijają szemrany biznes, jeżdżąc po Warszawie w luksusowych autach" - pisali w zapowiedzi protestu.
"Polski Holding Ochrony i inne spółki związane z City Security operują na rynku wyłącznie za pozwoleniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Stołecznej Policji - organów odpowiedzialnych za przyznawanie koncesji i monitorowanie działalności firm ochroniarskich. Jednak MSWiA i policja do dziś
ignorują
udokumentowany przez Państwową Inspekcję Pracy, związek zawodowy i samych pracowników proceder darmowej, de facto niewolniczej pracy w tych spółkach" - podkreślają.
"Co więcej, jak alarmuje od wielu lat Inicjatywa Pracownicza, k
radzież pensji i wyrzucanie ludzi na śmieciowe umowy jest patologicznym standardem w polskiej branży ochroniarskiej.
Czemu złodziejstwo wobec pracowników jest tak szeroko tolerowane przez MSWiA i polską policję? Jednym z powodów może być to, że założyciele firm w tej branży są nierzadko powiązani z wyższymi kręgami policji".
Finalnie poniedziałkowy protest został od razu rozwiązany. Obecny na nim przedstawiciel OZZIP poinformował zgromadzonych, że Polski Holding Ochrony
przelał zaległe pensje
.
OZZIP wciąż prowadzi natomiast działania w sprawie ochroniarek z
Poznania
, które walczą o 235 tysięcy zaległych pensji.