Po raz pierwszy do 30 lat na Podhalu nie odbędzie się tradycyjny, wiosenny skup jagniąt.
Jak informuje portal
Podhale24.pl,
"Włosi, którzy do tej pory kupowali zwierzęta od górali,
w tym roku całkowicie się wycofali
".
Do tej pory co roku do samych Włoch w ramach skupu wyjeżdżało
ponad 30 tysięcy jagniąt. Większość tirami.
Wobec tego miejscowi hodowcy rozpoczęli sprzedaż jagniąt po kilka sztuk do podhalańskich ubojni. Nie są jednak one w stanie zaspokoić wiosennej podaży.
To właśnie sposób transportu zwierząt był powodem zawiadomienia przez ekologów prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez handlarzy.
- Nie wiadomo teraz co zrobimy z tymi jagniętami
- mówi jeden z rolników.
- Wątpię, czy nasz rynek wchłonie tyle żywca.
Do Polski sprowadzana jest jagnięcina z kolei z Nowej Zelandii i Islandii. O ironio Włosi cenią naszą jagnięcinę, a nie doceniają jej sami Polacy.