Jason Momoa
, znany m.in. z ról Khala Drogo, Conana, czy Aquamana regularnie wykorzystuje swoją popularność promując ochronę środowiska. Niedawno namawiał do
rezygnacji z picia z plastikowych butelek
.
Tym razem aktor włączył się w intensywne protesty, które od kilku tygodni trwają
na Hawajach
. Mieszkańcy archipelagu sprzeciwiają się
budowie teleskopu na szczycie Mauna Kea
. Thirty Meter Telescope (TMT) ma być jednym z największych tego typu urządzeń na Ziemi. Jego budowa miała zostać wznowiona 15 lipca.
Szczyt Manua Kea jest uważany przez rdzennych Hawajczyków za
świętą górę
. Mieszkańcy od lat regularnie protestują przeciwko kolejnym teleskopom i obserwatorium, które na niej powstają. Jak tłumaczą badacze kultury, dla starożytnych mieszkańców archipelagu góra była miejscem zakazanym dla zwykłych ludzi. Tylko
najwyżsi wodzowie i kapłani mogli odbyć długą wyprawę na szczyt
.
Ponieważ Momoa urodził się na Hawajach, czynnie bierze udział
w akcjach protestacyjnych
. Na swoim Instagramie opublikował kilka zdjęć spod szczytu.
"Serce mi pęka, gdy widzę, że ludność tubylcza nadal jest odrzucana przez stan Hawaje i jego bogatych deweloperów" - napisał pod jednym z nich.
TMT jest
międzynarodowym projektem
, który ma uzupełnić już znajdujące się na szczycie obserwatoria. Wysokość ponad 4000 metrów nad poziomem morza i izolacja na środku Pacyfiku sprawiają, że szczyt jest jednym z najlepszych miejsc dla naziemnych badań astronomicznych.
Współcześnie teren na szczycie Mauna Kea dzierżawi od stanu
Uniwersytet Hawajski
. Mieszkańcy wciąż odbywają tam pielgrzymki, szczyt chętnie odwiedzają też turyści.
O budowie TMT na Hawajach zdecydowano już
w 2009 roku
. Budowa rozpoczęła się w 2014 roku, ale szybko została wstrzymana, bo regularnie zakłócali ją
zwolennicy przywrócenia górze statusu sanktuarium
. Mieszkańcy obawiali się też, że kolejne inwestycje negatywnie wpływą na środowisko. Potem Sąd Najwyższy na Hawajach uznał, że pozwolenie na budowę urządzenia zostało wydane nieprawidłowo.
Obecne protesty to kolejna odsłona sporu. Hawajczycy sądzą się z Uniwersytetem, powołując się na swoje prawa konstytucyjne. Jednak w czerwcu Uniwersytet Hawajski otrzymał zgodę na realizację budowy, która miała rozpocząć się 15 lipca.
Tę znów jednak zakłócają demonstranci, którzy
modlą się i tańczą u stóp szczytu
. Przez ponad dwa tygodnie blokowali drogi, próbując zatrzymać budowę.
Hawajczyków wspiera nie tylko Jason Momoa. Protestujących odwiedził też
Dwayne "The Rock" Johnson
, który na Hawajach chodził do szkoły średniej. W mediach społecznościowych protest poparli też urodzony na Hawajach
Bruno Mars
i
Leonardo DiCaprio
.