Na granicy
polsko-białoruskiej
od kilkudziesięciu dni
przebywa grupa migrantów z Afganistanu
, których polskie władze nie chcą wpuścić do kraju. Migrantom kończą się zapasy jedzenia i wody do picia.
Granica stała się ostatnio jednym z popularniejszych miejsc odwiedzin polityków. Codziennie na miejscu są politycy opozycji. Na samym początku, w miejscu przebywania migrantów pojawili się członkowie Ruchu Narodowego. Wczoraj na miejscu był też premier Mateusz Morawiecki.
Dziś na granicy pojawiła się także
przewodnicząca Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart
:
Jej przyjazd spotkał się z
negatywnymi komentarzami
na Twitterze: