Kękę jest zły na KIA, bo ma taki samochód i ciągle mu się psuje, więc robi kryzys wizerunkowy całej firmie

Raper

zamieścił wczoraj na Facebooku długi post, w którym

. Opisuje m.in. powtarzające się awarie: od grudnia wciąż

zapala mu się ta sama kontrolka silnika wskazująca na podobne błędy. W serwisach diagnozowano m.in. urwany wytrysk do adblue, problemy z czujnikiem tlenków adblue, sterowniki od adblue itp. Mimo napraw

, kilka dni temu kontrolka zaświeciła mu się

. Do tego doszły kłopoty z serwisowaniem auta, KęKę pisze, że musiał m.in. sam zapewniać sobie samochód zastępczy, a raz na naprawę czekał dwa miesiące. 

KęKę opisuje też

: 

"Na samym początku po jakiś 4 tys. km do wymiany był wtrysk. Jak tylko udało się go wymienić dostałem tel o akcji serwisowej ze trzeba wymienić pozostałe 3 wtryski. Łącznie z miesiąc w serwisie. Raz w drodze na urlop z synem, przeciekał system chłodniczy. Nie pamiętam już czy to pompa czy coś innego, ale sami rozumiecie ze można się w tym wszystkim pogubić.  Aaa raz też po przeglądzie mi gasł, no ale to tylko klemy były nie podpięte, wiec drobnostka. Były tez dwa zjazdy do serwisu, niezawinione przez Kia. Raz kuna, raz moje obicie. Tu wiec żadnych pretensji. Teraz myślę, że ta kuna mogła chcieć mnie uratować od dalszych kłopotów" - czytamy w poście. 

KęKę wylicza, że

. 

"Jest więc częściej w serwisie niż poza nim:) Samochód z salonu:) 

 3 lata od zakupu. Obecnie przejechałem nim 130 tys. Gwarancja jest 7 letnia ale do 150 tys. Czyli jeszcze parę błędów które ponownie wyskoczą po tysiącu kilometrów i nie dość że samochód działał nie będzie to ja będę za to płacił:) I tak już płacę, czasem, nerwami, paliwem... no ale pomijam".

Raper podkreśla, że o samochód dba zgodnie z zaleceniami, opisuje też swoje rozmowy z infolinią KIA Assistance. Zdradza też, że rok temu

nowego samochodu KIA, ponieważ już miał problemy z własnym. Przy okazji przeprasza fanów, jeśli przez swoją twórczość, w której przewija się KIA, przekonał kogoś do tej marki.

"Hej Kia Polska czy istnieje jakiś limit awarii, po przekroczeniu którego klientowi przysługuje namiot, materac i karimata aby mógł

, skoro i tak jest tam częściej niż w domu?" - pisze KęKę. 

Jego post spotkał się z dużym odzewem, nie doczekał się jednak odpowiedzi od KIA Polska. Raper zaczął więc zostawiać

 na Facebooku. 

"Wydaje się bardzo pojemny, można napakować części zamiennych na drogę" - napisał pod jednym z postów Kii prezentujących jedno z aut marki. 

Pod postami na profilu KIA Polska pojawia się zresztą więcej kometarzy wspierających rapera. Wciąż nie doczekały się one jednak żadnej odpowiedzi ze strony administracji fanpage'a.