fot. East News
Dziś odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej. Przewodnicząca Komisji Europejskiej
Ursula von der Leyen
zapowiedziała kolejny "
olbrzymi pakiet sankcji
", który będzie dotyczył strategicznych sektorów rosyjskiej gospodarki poprzez zablokowanie im dostępu do technologii i rynków.
-
Zamrozimy rosyjskie aktywa
w Unii Europejskiej, zatrzymamy dostęp rosyjskich banków do europejskich rynków finansowych - ogłosiła der Leyen.
Szef dyplomacji Unii Europejskiej
Josep Borrell
również mówił o "bezprecedensowych sankcjach", które zostaną założone na Rosję za "pogwałcenie podstawowych zasad ludzkiego współistnienia".
- To jedne z najczarniejszych chwil dla Europy od czasów zakończenia II wojny światowej. Mocarstwo atomowe zaatakowało państwo sąsiedzkie i
grozi odwetem innym krajom, które mogłyby pośpieszyć na jego ratunek
. Jest to nie tylko pogwałcenie prawa międzynarodowego, to pogwałcenie podstawowych zasad ludzkiego współistnienia. Już kosztuje to wiele istnień ludzkich, a konsekwencje, które mamy przed nami wciąż są nieznane - dodał.
Przewodnicząca KE podkreśliła, że podobnie jak w przypadku pierwszego pakietu sankcji, ściśle współpracują z partnerami i sojusznikami.
Przypomnijmy, że podczas wczorajszego nadzwyczajnego posiedzenia w Paryżu ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów osiągnęli jednogłośne porozumienie. Wśród nich znalazło się
ograniczenie Rosji dostępu do rynków i usług kapitałowych oraz finansowych
w Unii Europejskiej, a także objęcie sankcjami rosyjskich banków, które finansują operacje wojskowe. Oprócz tego
ponad 350 osób ma zostać wpisanych na tzw. czarną listę
z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie. Blokada ma zostać nałożona również na handel samozwańczych republik z Unią Europejską:
Na działania Władimira Putina stosownie zareagowała również
Wielka Brytania
, która nałożyła sankcje na pięć rosyjskich banków (Rossija Bank, IS Bank, General Bank, Promsvyazbank, Black Sea Bank) i trzech oligarchów:
Giennadija Timczenkę, Igora Rotenberga i Borisa Rotenberga
.
Ci konkretni rosyjscy obywatele otrzymują zakaz wjazdu na teren Królestwa, a ich aktywa zostaną całkowicie zamrożone. Premier
Boris Johnson
zapowiedział także zagwarantowanie do pół miliarda dolarów na rozwój Ukrainy.