fot. Facebook @IziGuma Zak
Według nieoficjalnych ustaleń tvn24.pl
Polska Policja we współpracy z niemieckimi służbami
namierzyła i ujęła
sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasza Ż.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Dziś po godzinie 14.00 Sąd Okręgowy w Warszawie wydał decyzję o wystawieniu za 26-latkiem
Europejskiego Nakazu Aresztowania
.
Jak podaje serwis, akcja policji miała być przeprowadzona jeszcze w środę. Teraz Łukasza Ż. czeka procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania. Oprócz tego tvn24.pl podaje, że w sprawie
zatrzymane zostały kolejne osoby
. Jedna z nich miała już trafić do aresztu:
- Działania są arcyintensywne - odpowiedział krótko, pytany o zatrzymania, Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Prokuratura prawdopodobnie jutro zorganizuje konferencję, na której ujawni informacje na temat działań w tej sprawie.
Przypomnijmy, do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę. W wyniku wypadku zginął 37-latek, który jechał autem z żoną i dwójką dzieci. Reszta rodziny trafiła do szpitala, kobieta w stanie ciężkim. Łukasz Ż. miał kierować pojazdem, który uderzył w pojazd z czteroosobową rodziną. Następnie mężczyzna zbiegł z miejsca wypadku i ukrywał się. Miał dzwonić do różnych osób i każdej z nich mówić, że udaje się w inne miejsce.
Łukasz Ż. był dobrze znany policji. Miał on odsiadywać wyrok w więźniu za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Był też wielokrotnie karany przez różne sądy za inne przewinienia, w tym m.in. za jazdę pod wpływem alkoholu. W grudniu ubiegłego roku orzeczono wobec niego zakaz kierowania mechanicznymi za złamanie wcześniejszego zakazu.