Ogólnopolski Strajk Kobiet
zapowiada dalsze demonstracje przeciwko zaostrzeniu w Polsce prawa aborcyjnego i obiecuje rządowi, że szybko się nie podda. Na dziś zaplanowano demonstracje pod hasłem
"Aborcja / Czas Próby"
, które mają odbyć się zarówno w większych miastach jak i małych miasteczkach.
"
PiS kontra kobiety. Kobiety kontra PiS. Nie ma nic pośrodku. To jest czas próby.
Organizujemy się lokalnie, albo jedziemy do Warszawy - mamy WYBÓR!" - czytamy na stronie wydarzenia.
Na Facebooku zamieszczono linki do wydarzeń lokalnych. Manifestacje mają odbyć się m.in. we Wrocławiu, Gdańsku i Krakowie, ale też w Bochni, Dzierżonowie, Sanoku, Puławach czy Złotowie.
Podczas wczorajszych protestów w Warszawie
zatrzymano kilkanaście osób
, które wywieziono na komisariaty do innych miast. Wśród zatrzymanych była jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
Klementyna Suchanow.
O godzinie 11 OSK informował, że wciąż pięć osób przebywa na komisariatach.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom
. Sylwester Marczak
informował dziś, że podczas wczorajszych protestów dwoje policjantów doznało obrażeń.
- Wczoraj było bardzo spokojnie do czasu, aż osoby podeszły przed TK. Można odnieść wrażenie, że części osób zależy, żeby było coś do pokazywania w mediach. Nie było zbyt wielkiego zainteresowania samym protestem. Kiedy było bardzo spokojnie, trzy osoby wtargnęły na teren TK - mówił podczas konferencji prasowej.