Na YouTubowym kanale
PowerfulJRE
w sobotę
pojawił się podcast z Kanye Westem
. Amerykański komik Joe Rogan w prawie 3-godzinnym nagraniu rozmawiał z muzykiem o jego podejściu do
pandemii, aborcji, a także o kwestiach związanych z polityką
.
Kanye West na nagraniu mówi o tym, że jest pastorem. Opowiada o tym, że podczas prysznica
objawił mu się Bóg
i obwieścił mu, że będzie przywódcą wolnego świata. Przyznał, że zrezygnował na razie z kariery muzycznej po to, by móc służyć Bogu.
Podczas 3-godzinnej rozmowy Kanye wyjawił, że mimo tego, że już dawno
zapowiadał swój start w wyborcach i rozpoczął kampanię wyborczą bardzo późno zarejestrował swój start, ponieważ zachorował na Covid-19
.
Sondaże są dla niego obecnie bezlitosne. Raper na kampanię wyborczą wydał ze swojej kieszeni ponad 12 milionów dolarów, a ogólnokrajowe sondaże dają mu maksymalnie 2 procent.
Kanye West został zapytany przez komika także o kwestie związane z aborcją. Stwierdził, że w USA
dziennie
w wyniku aborcji ginie "1000 ciemnoskórych dzieci"
. Porównał te dane ze statystką zgonów na Covid-19:
- Ostatnia liczba, jaką widziałem, to 210 000 zgonów z powodu COVID w Ameryce. W kulturze aborcyjnej codziennie dokonuje się aborcji 1000 ciemnoskórych dzieci.
Od lutego zmarło więcej ciemnoskórych dzieci niż ludzi z powodu COVID
- powiedział Kanye.
- Pomysł dokonania aborcji rozdziera mnie od środka. Boli mnie to, że jestem częścią kultury, która promuje tego typu rzeczy. W naszej kulturze jesteśmy (…) zmuszeni do zabijania naszych dzieci - stwierdził.
Warto przypomnieć, że w lipcu tego roku Kanye West podczas spotkania z wyborcami w North Charleston w Karolinie Południowej opowiedział o tym, że
powstrzymał swoją partnerkę przed aborcją
. Impulsem do działania miała być wiadomość, którą otrzymał od Boga:
- Moja dziewczyna zadzwoniła do mnie z krzykiem, płakała. Powiedziała, że jest w ciąży. Byłem wtedy we Francji, pracowałem na swoim laptopie. Nagle ekran stał się czarno biały i Bóg powiedział do mnie: "jak sp***dolisz moją wizję, to ja sp***dolę Twoją". Zadzwoniłem do niej i powiedziałem, że będziemy mieć to dziecko. Miała tabletki w ręku. Prawie zabiłem własną córkę - krzyczał West ze sceny.
West tłumaczył wówczas, że jego zdaniem aborcja powinna być legalna, jednak osoby, które chciałby skorzystać z tego rozwiązania powinny mieć więcej wsparcia.