Byłbyś bardziej zadowolony, gdyby np. staranowali tego matiza i zepchnęli dzieciaka z drogi? Moim zdaniem interwencja zakończona sukcesem. Nikomu nic się nie stało, samochód odzyskany.
A często słyszysz, by samoistnie od samochodu odpadły drzwi albo maska podczas użytkowania? Ja ostatnio nie słyszałem o wielu takich przypadkach, a akurat to moja branża. W dach raczej też nie uderzył żaden dron, więc porównanie z wypadkiem dosyć naciągane moim zdaniem. Pewnie, awarie się zdarzają, ale jak często w nowych autach prosto z salonu zawodzi śruba i odpada część pojazdu?
Myślę, że dość istotne w tej sprawie będzie sprawdzenie, czy kajdanki założono zgodnie ze sztuką, czyli za plecami transportowanego, czy też na odwal - z przodu.