A to, że zbiorkomy często się psują, spóźniają lub przyjeżdżają za wcześnie. Czasem masz autobus raz na godzinę. Możesz trafić na nieciekawych współpasażerów, zwłaszcza w godzinach wieczornych. Mając auto jesteś bardziej niezależny i osobiście nie wyobrażam sobie żebym miał korzystać na co dzień z usług komunikacji miejskiej. Z wyłączeniem wyjątkowych sytuacji, np wracając z zakrapianej imprezy.
A co do artykułu, to tu pełna zgoda. Pijanych kierowców trzeba tępić. I mówię to jako kierowca. To jest u nas jakaś plaga, a skoro prośby i półśrodki nie działają to niech kary będą rzeczywiście surowe
Swoim katastrofalnym wystąpieniem podczas ostatniej debaty, Biden praktycznie zapewnił Trumpowi wygranie wyścigu o fotel prezydenta USA. Za jakiś czas będziemy mogli rozliczyć Trumpa z jego obietnic