Proponuje proste rozwiązanie - wystąpić en masse z Kościoła. Jestem pewien, że np. taki Kościół Polsko Katolicki przyjąłby całą parafię z otwartymi ramionami a pasibrzuch musiałby się tłumaczyć przed kurią dlaczego na raz stracił tylu wiernych.
_
Do kurii zaś nie ma się co skarżyć - kuria to źródło problemów a nie ich rozwiązanie :P
Nie jest to prawdą. Drenaż umysłów na prowincji bierze się głównie z braku perspektyw i braku rozwoju. Pieniądze są zazwyczaj kwestią pierwszorzędną tylko w przypadku bardzo dużych ośrodków miejskich, kiedy ktoś już dużo zarabia i za granicą widzi możliwość zarobienia jeszcze więcej a mają środki po temu korzysta ze swojej wolności ekonomicznej i wyjeżdża za granicę. Dla większości ludzi potrzeba stabilizacji jest czasem ważniejsza niż bardzo wysokie zarobki. Jeśli by mieli pracę która zapewnia im godziwe życie, nawet jeśli by nie była ona obłędnie wysoka to zostaną - a parę procent składki czy podatku nie zuboży ich na tyle, żeby zdecydowali się na wyjazd - no chyba, że są jakimiś turbokorwinowcami - to wtedy życzę szerokiej drogi, nie zyjemy w komunie, nie zabraniam nikomu wyjeżdżać. Za granicą też się płaci wysokie podatki, niejednokrotnie znacznie wyższe niż w Polsce.
_
No chyba, że macie jakieś badania które twierdzą, że jest inaczej, to chętnie się z nimi zapoznam. Tylko prosiłby o jakieś fachowe, uznane źródła międzynarodowe - coś bardziej wiarygodnego niż Naczelny Instytut Kucyzmu i Libkowania :P
_
Jeszcze na koniec chciałbym dodać, że tych wszystkich projektów które wymieniłem potrzebni są nie tylko specjaliści - ale w przeważającej większości również procownicy średniowykwalifikowani i pracownicy niewykwalifikowani. To stwarzając w pierwszej kolejności im możliwość rozwoju i godnego życia, buduje się klasę średnią - bo oni liczebnie są największą grupą pracowniczą wytwarzającą najwięcej PKB. Poza tym te inwestycje wymagją pieniędzy. Inwestycje są kluczowe, żeby w ogóle gatunek ludzki przetrwał - no chyba że chcecie żyć w Mad Maxie? Sfinansować te inwestycje można z podatków (które trzeba podnieść najbogatszym i wielkim firmom) bo jedyne inne źródło jakie znam to dodrukowywanie pieniądza. Nie chcecie chyba hiperinflacji?
Ale nie ma sensu podnosić składki zdrowotnej z 7% do 9% bo przecież na pewno PiS przeje, co nie? Tak to się ostatnio oburzali co niektóry, nie znający się na tym jak funkcjonuje ściąganie składki zdrowotnej i finansowanie szpitali przez NFZ. xD
Ooooooooooo - i jak już będziemy mieli wystarczająco dużo OZE (i przez OZE mam na myśli oczywiście głównie atom - którego rzekomo Polska powinna mieć zapasów w postaci rudy uranowej na 50 lat, jeśli wierzyć badaniom geologicznym i górniczym; przy wdrożeniu najnowszych energooszczednych trechnologii teoretycznie te zapasy mogłyby starczyć na 80 lat) to można też pomyśleć o zmianie systemu transportowego, co również pozwoli zmniejszyć emisję.
_
Pamiętajmy, że samochody elektryczne to fajna sprawa, ale baterie do samochodów szkodą środowisku. Nie mają wpływu na ocieplenie klimatu ale mogą zatruwać wody gruntowe i zanieczyszczać ziemie uprawne. Jest to dosyć burżujski wymysł, bo przecież nie każdego stać na drogi elektryk. Znacznie lepszym (i tańszym, ekonomiczniejszym w dłuższej perspektywie czasu) pomysłem jest potężna rozbudowa zelektryfikowanej kolei żelaznej gdziekolwiek się da, żeby prowincja nie cierpiała z powodu wykluczenia komunikacyjnego. W duży miastach zaś musi zaś rozbudowa trakcji i taboru tramwajów i komunikacji metra. Poszerzanie floty elektrycznych autobusów też nie jest głupim pomysłem - ale tak jak mówiłem - baterie nie są OK :P Aczkolwiek jeśli będziemy odpowiednio mocno rozbudowany transport publiczny na terenie całego kraju, to ta zmniejszona liczba samochodów elektrycznych nie powinna stanowić odciążenia dla środowiska. Wdrażając w kazdym razie te i wiele innych rozwiązań nie widzę problemu że nie dało się powstrzymać zmian klimatycznych. I teoretycznie wszyscy na tym zarobimy - jeśli dobrze pamiętam, Francja która prawie w całości zasilana jest przez atom ma średnią cenę za kilowatogodzinę niższą od średniej europejskiej o 50% (albo o 90%, już nie pamiętam dokładnie ile ale na pewno mniej niż u nas )
Bądźmy poważni przez chwilę, ok - nie klasa średnia tylko WYŻSZA KLASA ŚREDNIA. I mogą sobie go nie lubić - nie dziwi mnie to - w końcu grupa ta słynie z antypolskich postaw, wrogich narodowi polskiemu, wrogich państwowości polskiej, wrogich polskiemu społeczeństwu, wrogich polskiej kulturze. Gdybym był zdrajcą i nienawidził Polski i gdyby mi zależało na tym, żeby w Polsce było jak najgorzej (zamiast np. normalnie jak w cywilizowanych socjaldemokracjach Zachodu ) to też najprawdopodobniej nie lubiłbym Zandberga i Śpiewaka, będąc jednocześnie członkiem Wyższej Klasy Średniej xD
Dodam, że list ten na chwilę obecną znajduje sie w szwedzkim muzeum i jest wielką niesprawiedliwością dziejową, że kolejne pokolenia polaków nie mają możliwości poznawać jego treści - np. jestem pewien, że można by dla niego znaleźć jakąś miłą ekspozycję w muzeum na Wawelu albo w Warszawie - ku przestrodze przyszłym pokoleniom iż KRK dba głownie tylko o swoje interesy, i jeśli ma możliwość sprzedania Polski, to to zrobi, jeśli tylko będzie mu się to opłacać :P
Chociaż w zasadzie nie - mógłby wrócić - ale pod warunkiem, że korporacja tak jak reszta wielkich koncernów będą płacić 95% procentowe podatki progresywne tak jak to kiedyś w USA było za Eisenhowera. I nikt nie płakał - pora więc odrzuć nowoczesność i powrócić do tradycji płacenia wysokich podatków. ;-)
Ja bym nie do końca winił przysłowiowych Januszy wąsatych - kto gdzieś w którym momencie procesu decyzyjnego na terenie wielu gmin i miast powydawał bzdurne decyzje, żeby tereny zalewowe, podmokłe przekształcić w działki budowlane.
_
Nie wiem czy zrobili to z chciwości, niewiedzy, ignorancji, głupoty a może nie mieli wyboru (budżet samorządu nie zapełni się tylko z dotacji państwowych, a też idea samorządności w dużej mierze polega na tym, że w pierwszej kolejności taka jednostka dostaje swobodę, żeby być samodzielną i samodzielnie pozyskiwać wpływy budżetowe) - ale właśnie wina tutaj leży najpierw po stronie urzędników, którzy się zgodzili. I w mniejszym stopniu od prawodawców (parlament) i wykonawców (rząd) od '89roku, że dopuścili w ogóle taką możliwość.
No to jest właśnie ciekawe, bo ponoć poparcie dla energetyki atomowej u konfiarzy kiedyś było bardzo wysokie, co intrygujące z powodu tego, że elektorat nie odzwierciedla chyba za bardzo poglądów przywódców tej psudopartii, co jest dosyć smutne, żeby nie rzecz - obrzydliwe. Duży odsetek kuców z którymi miałem styczność to fanboje atomu, podczas gdy ich liderzy to cuckoldy na ropę i węgiel.
Czy zakończy się to równie oszałamiającym "sukcesem" co grzebanie systemach edukacji stanowej przez B. Gatesa?
_
Aczkolwiek jeśli ta szkoła choć trochę będzie przypominać model fiński to życzę im sukcesu. Mówcie sobie bowiem co chcecie o upadającym i niedofinansowanych systemie szkolnictwa polskiego - w USA, tam to dopiero jest patologia.
Szkoda, że Hilary Clinton nie wpadła na to tłumaczenie jak wyciekły przed wyborami jej prywatne i publiczne maile też z prywatnej skrzynki - może nie byłoby wtedy afery serwerowej
_
PiSmatołki to powinni udzielać kursów po 10tyś sztuka $ w zakresie spindoktorstwa
Nie hejtujcie Posta Malona tylko dlatego, że wam się on nie podoba albo nie podoba się wam jego muzyka albo uważacie, że robienie z niego gwiazdy jest pretensjonalne. Jeśli naprawdę nie lubicie jego lub jego podobnych swoją niechęć przekujcie w coś pozytywnego - jak proponuje po prostu nałożyć na nich WYSOKIE PROGRESYWNE PODATKI
_
No powiedzcie sami - czy to nie jest bardziej produktywne niż hejtowanie w internecie jakiegoś losowego artysty?