Wiele lat temu, na moją wiochę, do parafii, przywieżli relikwię, palec św. Floriana bodajże. Impreza była potężna, jakieś posły się najeżdżały, biskup itp. Krążył też ziomek z mikrofonem, redaktor z lokalnego radia. Dopadł mnie przy jakiejś odpustowej budzie z pytaniem, co sądzę o tej cudownej uroczystości. Odpowiedziałem, całkiem szczerze, że bezczeszczenie zwłok uważam za chore, a oddawanie czci kawałkowi kości to obyczaj pogański, niegodny prawdziwego chrześcijanina. Moją wypowiedź puścili w całości i tak stałem się wioskowym antychrystem :)
Fantastyczna sprawa, że Żydówka, w dodatku tak znana, angażuje się (osobiście i finansowo) w film o Irenie Sendlerowej. Może wreszcie dotrze do amerykańskich Żydów fakt, że to nie Polacy odpowiadali za holokaust...