Od dwóch dni na Twitterze trwa dyskusja
dotycząca podpasek i tamponów
. Zaczęła się od wpisu jednej z użytkowniczek, która stwierdziła, że
produkty te powinny być darmowe
, bo "żadna z nas nie prosiła o to aby krwawić raz w miesiącu więc dlaczego mamy jeszcze za to płacić".
Później wyjaśniła, że w zasadzie
chodzi o to, aby nie podpaski nie były opodatkowane
.
Wpis udostępniła
partia Razem
, dodając, że tanie powinny być
wszystkie artykuły higieniczne
, takie jak podpaski, pieluchy i papier toaletowy.
Pod wpisem Razem, jak i pod oryginalnym tweetem pojawiło się wiele komentarzy. Wiele z nich wyśmiewa tezę lewicy, dodając, że
w takim razie darmowe powinno być również jedzenie i inne produkty niezbędne do życia
.
Post Razem skomentował m.in.
Dominik Tarczyński.
"Oczywiście. Nie prosiłem się o potrzebę golenia. Nikt nie powinien płacić za przybory do golenia. Ci debile robią z siebie klaunów kopiując upadłe lewactwo z zachodu aby zaistnieć. Zawsze mówiłem, że lewactwo to nowotwór demokracji. Podtrzymuję" - napisał na Twitterze.