Logo
  • DONALD
  • WARSZAWA: MOTORNICZA ZWRÓCIŁA UWAGĘ NA BRAK MASECZEK, ZOSTAŁA POBITA PRZEZ KILKA OSÓB

Warszawa: motornicza zwróciła uwagę na brak maseczek, została pobita przez kilka osób

17.10.2020, 09:45
fot. East News
Dziś przed godziną 7.00
w tramwaju linii 25 na przystanku przy Dworcu Centralnym
doszło do
dotkliwego pobicia motorniczej
pojazdu. Kobieta widząc trzech mężczyzn przebywających w tramwaju zatrzymała pojazd na przystanku wyszła z kabiny i
poprosiła ich o nałożenie maseczek
powołując się na obowiązujące przepisy.
Mężczyźni na prośbę kobiety
zareagowali agresją
. Motornicza dotkliwie pobita trafiła do szpitala:
 - Wyszła z kabiny, by zwrócić uwagę trzem podróżującym osobom, że nie mają zasłoniętych ust i nosa, a w myśl obowiązującego prawa muszą to zrobić
. Została dotkliwie pobita przez jednego z mężczyzn
- informuje Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji. 
- Motornicza wyszła zwrócić uwagę osobom bez maseczek, które blokowały drzwi tramwaju.
Przewrócili ją i zaczęli się szarpać.
Przyjechało sporo policji i karetka. Zatrzymali jedną osobę, pani została zabrana do szpitala - przekazał Radiu Kolor świadek.
Sytuacje potwierdziła spółka Tramwaje Warszawskie. Jej rzecznik Maciej Dutkiewicz, przekazał, że już wcześniej w warszawskich tramwajach dochodziło do sytuacji, w których motorniczy musiał upominać pasażerów o obowiązku noszenia maseczek. Nigdy dotąd nie doszło jednak z tego powodu do bezpośredniej agresji i przemocy fizycznej wobec motorniczych:
- Dochodzi do różnych utarczek słownych w tramwajach, jeśli chodzi o pasażerów, którzy nie zakładają maseczek, natomiast jest to pierwszy taki przypadek, gdzie doszło do pobicia.
To jest kompletnie karygodne i straszne, że w ogóle do czegoś takiego doszło
- mówi Radiu Kolor Maciej Dutkiewicz.
Policja, która pojawiła się na miejscu
zatrzymała mężczyznę
, którego poszkodowana wskazała jako sprawcę pobicia. Miał on
prawie dwa promile alkoholu
we krwi.
- Ustalamy okoliczności tego zdarzenia oraz tożsamość i miejsce pobytu dwóch pozostałych osób, który mogą mieć związek ze zdarzeniem. To pasażerowie tramwaju - powiedziała Wyborczej Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA