W najbliższą sobotę
w Zabrzu
ma odbyć się
pierwszy Marsz Równości
. Wydarzenie wzbudza w mieście wiele emocji, niedawno protestowało przeciwko niemu m.in. środowisko Gazety Polskiej.
Okazuje się, że marsz budzi więcej kontrowersji. W sieci pojawiły się informacje, że organizuje go
Artur Grala
, osoba
zupełnie nieznana w środowisku
. Na Facebooku jako organizator widnieje z kolei strona
Tęczowe Zabrze
, która powstała zaledwie kilka dni temu.
Redakcja portalu queer.pl wydała już
oświadczenie
, w którym
jednoznacznie odcina się od marszu
. Ostrzega, aby najlepiej nie uczestniczyć w wydarzeniu, gdyż
może być to pułapka
. Publikuje screeny komentarzy Grali, w których ten stwierdza, że liczy na zadymę z kibolami Górnika Zabrze, który tego dnia ma mecz.
Queer pokazuje też regulamin wydarzenia, który stanowi, że
do "pomocy Marszu" należą dwie osoby, a jedna z nich ma 14 lat.
Te dwie osoby mają koordynować całe wydarzenie w tym "kierowanie osób uczestniczących".
Na Facebooku udostępniane jest też zdjęcie "wniosku", jaki organizatorzy mieli skierować do prezydent miasta.
"Mając na uwadze nasze obawy oraz stanowisko organizatorów i organizatorek Parady Równości
zdecydowanie odradzamy udziału w tym wydarzeniu
. Organizatorowi i organizatorce przekazujemy natomiast prośbę, aby odwołali zaplanowane na 24.08 wydarzenie i przystąpili do jego ponownej organizacji po uzyskaniu poparcia lokalnej społeczności i zapewnienia wyższych niż dotychczas standardów komunikacyjnych" - pisze redakcja queer.pl.
Od wydarzenia odcinają się też inne organizacje i grupy znane w środowisku, m.in.
organizatorzy warszawskiej Parady Równości, Marsz Równości w Kielcach czy Stowarzyszenie Akceptacja
. W swoich wpisach podkreślają, że nawet jeśli marsz nie jest pułapką to
sposób jego organizacji jest niedopuszczalny
.
"Marszu robionego na ostatnią chwilę przez niedoświadczone osoby nie da się dobrze zabezpieczyć, stąd nasze obawy, że może tam dojść do sytuacji skrajnie niebezpiecznych. (...) Ponadto osoba organizująca nijak nie jest związana z osobami czy organizacjami LGBT. Często przekręca sam skrót. Nie zgadzamy się na taki sposób komunikacji i prowadzenia rozmów o naszych postulatach. To po prostu ośmiesza nas wszystkich" - piszą organizatorzy Parady Równości.